Hitowa polska produkcja wchodzi na Netflixa. W kinach obejrzało ją ponad milion osób
W ostatnich latach na Netflixie pojawia się mnóstwo polskich filmów i to zarówno kultowych, jak i najnowszych produkcji. W środę, 10 września, zadebiutował przebój "100 dni do matury", który stał się jednym z największych hitów polskich kin w 2025 roku.
Ostatnimi czasy w kinach próżno szukać dobrych produkcji krajowych. Inaczej jest z filmem "100 dni do matury", który zadebiutował w kinach 28 lutego 2025 r. i już w pierwszy weekend przyciągnął rekordowe 324 tys. widzów. Tym samym obecnie jest on drugim najpopularniejszym polskim tytułem tego roku, a także piątą najchętniej oglądaną pozycją w kinach. Łącznie obejrzało ją ponad milion osób! Co ciekawe jest to komedia sensacyjna wyprodukowana przez Ekipę, której przewodzi Karol "Friz" Wiśniewski. Film wyreżyserował Mikołaj Piszczan, dla którego był to debiut fabularny, a scenariusz napisał Łukasz Zdanowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Mikołaj Bagiński ma obawy przed swoim występem w Tańcu z gwiazdami! "Czuję frustrację"
Fabuła "100 dni do matury". Czy film stanie się hitem Netflixa?
Film opowiada historię Kapsla, licealisty, który zamiast skupić się na maturze woli imprezować i zupełnie nie myśli o nauce. Z tego też względu, po napisaniu testów planuje... włamanie do Ministerstwa Edukacji. Jego celem jest zmiana wyników egzaminów. Nie chce jednak dokonać tego w pojedynkę. W misternym planie pomagają mu kontrowersyjny dziadek (w tej roli Jacek Koman) oraz grupa przyjaciół, którzy również nie mają szans na zdanie matury.
Obsada filmu "100 dni do matury". Świetni aktorzy połączyli siły z influencerami
W produkcji wystąpili influencerzy z Ekipy i Genzie oraz znani aktorzy polskiego kina. W rolach głównych można zobaczyć doświadczonych gwiazdorów, jak Jacek Koman, Małgorzata Foremniak czy Piotr Głowacki, ale też znanych szerszej publiczności Youtuberów. Rolę Kapsla otrzymał bowiem Bartek Laskowski (Świeży). Warto również wspomnieć, że film kosztował prawie 10 mln złotych, co czyni go jedną z większych inwestycji w polskim kinie ostatnich lat. A teraz, dzięki Netflixowi, widzowie mogą cieszyć się tym hitem w domowym zaciszu.