Kinga Rusin wróciła do "Dzień dobry TVN" po długiej przerwie. Widzowie MOCNO podzieleni
Kinga Rusin poprowadziła "Dzień dobry TVN" po pięciu latach nieobecności na ekranie. Widzowie TVN żywo zareagowali na ponowne pojawienie się dziennikarki w śniadaniówce, czemu dali wyraz w komentarzach. Dominują przychylne głosy, ale nie brakuje krytyki.
Powrót Kingi Rusin do prowadzenia "Dzień dobry TVN" wzbudził sporo emocji wśród mediach, bo dziennikarka po odejściu z programu w 2020 roku całkowicie porzuciła pracę w telewizji. W sobotni poranek po pięciu latach przerwy ponownie przywitała się z widzami i przez kolejne cztery godziny współprowadziła "DDTVN" z Piotrem Kraśką. Widzowie na bieżąco komentowali w sieci to, co dzieje się na ekranie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Piotr Kraśko komentuje powrót Kingi Rusin do "DDTVN"
Kinga Rusin wróciła do "Dzień dobry TVN". Widzowie ruszyli do komentowania
Internauci żywo zareagowali na powrót Kingi Rusin i Piotra Kraśki do "Dzień dobry TVN". W komentarzach na profilach programu na Facebooku i Instagramie dominują zachwyty nad gospodarzami sobotniego wydania śniadaniówki, a widzowie TVN nie kryją radości, że ich ulubieni prowadzący znów pojawili się na ekranie. Czytamy:
Jesteście wspaniali!
Wiedzą co robią. Profesjonaliści. Powinni zostać.
Super! Profesjonalizm. Luz. Miło się ogląda.
Klasa, klasa, klasa! To para powinna być zawsze!
Rewelacyjny powrót pięknego duetu. Cudownie się ogląda. Wróciły wspomnienia...
Kinga Rusin wróciła do prowadzenia "Dzień dobry TVN". Widzowie mają do niej kilka krytycznych uwag
Wśród komentarzy nie brakuje chłodniejszych opinii na temat powrotu Kingi Rusin do "Dzień dobry TVN". Niektórym widzom nie spodobało się, jak dziennikarka zachowywała się na ekranie. "Nie da się tego oglądać. Kinga przerywa, mówi więcej niż goście, przeszkadza... To nie ona jest tu gościem, tylko osoby, które przychodzą, więc za dużo jej w tym wszystkim", "Źle się słucha, jak pani Kinga się wcina co chwilę w odpowiedzi gości", "Przepraszam ale tak samo jak kilka lat temu, tak i teraz nadal nie mogę słuchać Kingi. Jej dygresje i wieczne przerywanie Kraśce...", "Co się dzieje z Kingą? Nadmiar nerwowego śmiechu rzuca się w oczy i uszy", "Jej sposób bycia kompletnie zakłóca mi ten program" – czytamy na profilach "DDTVN" na Instagramie i Facebooku.
ZOBACZ TEŻ: Kinga Rusin po 20 latach ujawniła, co działo się na planie "Dzień dobry TVN". "Byliśmy jak dzieci we mgle"