Mąż Reginy Rosłaniec nie pogratulował żonie wygranej? "On jest taki chłodny"
Regina Rosłaniec Bavcevic zwyciężyła w piątej edycji programu "The Voice Senior". Dziś rano zasiadła na kanapie "Pytania na śniadanie", gdzie podzieliła się swoimi odczuciami związanymi z wielkim finałem show. Nie zabrakło także rozmów o jej mężu.
18.02.2024 15:37
Piąta odsłona "The Voice Senior" w minioną sobotę dobiegła końca. Wśród finalistów znaleźli się: Piotr Salata, Roman Wojciechowski, Tadeusz Talarek i Regina Rosłaniec Bavcevic. To ta ostatnia skradła serca jurorów oraz widzów i tym samym zwyciężyła. W nagrodę dostała 50 tys. złotych i już wie, na co je przeznaczy. Jak na wygraną zareagował jej mąż?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na co Regina przeznaczy pieniądze z wygranej w "The Voice Senior"?
Zwyciężczyni w rozmowie z naszą reporterką, Agnieszką Okrasą zdradziła, co zamierza kupić za środki z wygranej.
Słyszałam, jaka jest nagroda, ale nie myślałam o tym, na co ją przeznaczę. Zawsze są jakieś tam luki, gdzie można coś "zatkać". Wszyscy je mamy, prawda? Nie oszukujmy się… Ale, myślę że może kupię sobie… rower. Chociaż już mam rower, stary, ale jakoś może będzie jeździł. Nie wiem, słuchajcie, nie wiem, nie myślałam o tym, naprawdę - mówiła.
Zobacz również: Finał "The Voice Senior". Alicja Węgorzewska przerwała Maryli Rodowicz: "To jest szampan, a nie golonka"
"The Voice Senior". Regina podziękowała mężowi
Wokalistka podziękowała swojemu mężowi i najbliższym.
Dziękuję mojemu mężowi Josko za cierpliwość, bo przez ostatnich sześć miesięcy nie miałam czasu, żeby ugotować mu obiad. Dziękuję mojej najbliższej rodzinie, która dbała o mnie i wspierała mnie. Dziękuję pani Halinie Frąckowiak, mojej mentorce, którą nazywam Aniołem Stróżem — wyznała.
W niedzielny poranek zobaczyliśmy Reginę w "Pytaniu na Śniadanie". Do studia przybyla wraz z mężem. W trakcie dyskusji poruszono temat emocji towarzyszących uczestnikom programu.
W pewnym momencie wokalistka z humorem wspomniała o swoim mężu, wyznając, że ten nie wykazał zbyt wielkiego entuzjazmu po jej zwycięstwie.
Wczoraj nawet mi nie pogratulował, jak przyszłam do domu. Teraz już nie chcę żadnych gratulacji, ale nosił walizki dzisiaj, więc wybaczę mu — opowiadała zwyciężczyni.
Po czym dodała:
Żartuję, on jest taki chłodny — tak trzy dni później mi gratuluje.
Prowadzący nie mogli nie zapytać także o to, czy emocje po wieczornych występach już opadły.
Obudziłam się rano, myślę sobie tak: już nie mam make-upu, już jestem taka normalna, co się wczoraj zadziało? Wygrałam! Wybiegłam do kuchni i pytam: kochanie, zrobiłeś kawę? I mówię: wygrałam! - opowiadała.
Oglądaliście finał "The Voice Senior"?