Widzowie "Tańca z gwiazdami" stają w obronie Bagiego. Grzmią o NIESPRAWIEDLIWOŚCI
Mikołaj Bagiński wystąpił dwa razy w półfinale "Tańca z gwiazdami", ale tylko za jeden z pokazów dostał komplet punktów. Widzowie nie kryli rozczarowania, że influencer nie został doceniony przez jury. W sieci zaroiło się od komentarzy o rzekomym faworyzowaniu innego uczestnika kosztem "Bagiego".
Mikołaj Bagiński od początku 17. edycji "Tańca z gwiazdami" w Polsacie może liczyć na ogromne wsparcie internautów, którzy zachwycają się jego występami i dostrzegają przemianę, jaka zachodzi w nim z odcinka na odcinek. "Bagi" wielkie wsparcie fanów dostał także w trakcie półfinału "TzG".
TYLKO U NAS: Mikołaj Bagiński i Magdalena Tarnowska udawali w "Tańcu z gwiazdami", że biorą ślub. Zapytaliśmy ich, co tak naprawdę ich łączy
Widzowie "Tańca z gwiazdami" oburzeni ocenami jury dla Mikołaja Bagińskiego. Masa komentarzy
Mikołaj Bagiński w parze z Magdaleną Tarnowską w półfinale "Tańca z gwiazdami" dał dwa występy. Najpierw zatańczył pasodoble, za które dostał 31 punktów od jurorów. "Doceniam u ciebie sposób ruchu, ale zabrakło mi siły" – zauważył Tomasz Wygoda. "Jeśli chodzi o wszystkie prowadzenia, to fajnie prowadziłeś i dałeś się partnerce pokazać" – dodała Iwona Pavlović. Widzom "TzG" nie spodobał się fakt, że zaledwie punkt mniej od jury za swój pierwszy taniec dostał Tomasz Karolak, u którego sędziowie nie zwracają uwagi na technikę, tylko na wyraz artystyczny. Wśród komentarzy czytamy:
Czy Ewa na głowę upadła, dając Karolakowi 10, a Bagiemu 8?!
Bagi zaliczył ogromny progres, a Karolak głównie stoi w miejscu i cała robotę robi partnerka.
Jury w tej edycji zasłużyło na okrągłe 0...
30 pkt u Karolaka to żart w porównaniu z 31 pkt u Bagiego i liczbą kroków, jakie musiał wykonać. Karolak dwie kroki zrobił i stał cały taniec w miejscu... Niesprawiedliwe oceny jury!
Widzowie "Tańca z gwiazdami" zasypali Mikołaja Bagińskiego licznymi komplementami na Instagramie i Facebooku. "Piękny taniec! Tutaj miało być 40 punktów, ale się pomylili z tabliczkami na pewno!", "Największy progres i odkrycie tej edycji. (...) Madzia swoją pracowitością, wydobywaniem z Mikołaja potencjału, naturalnością i urokiem zasługuje na mega uznanie", "Za tę pracowitość i ogromny postęp wzięłabym go do finału" – to tylko część komentarzy, które znajdujemy w sieci.
ZOBACZ TEŻ: Mikołaj Bagiński przed półfinałem narzekał na zasady "Tańca z gwiazdami". "To nieporozumienie"
Niektórzy jednak byli surowsi dla Mikołaja Bagińskiego po pierwszym występie w "Tańcu z gwiazdami". "Jest przesłodziakiem i bardzo mu kibicowałam, ale nie dał dziś rady. Sporo pomyłek, kanciaty i bez charakteru ten taniec. (...) Tanecznie stać ich na więcej", "Jakoś zabrakło mi takiego pazura w jego tańcu", "Noty stanowczo za wysokie mieli i szału nie było z tańcem", "Dziś cienko" – ocenili widzowie "TzG".
Mikołaj Bagiński zgarnął 40 punktów w półfinale "Tańca z gwiazdami". Widzowie wprost oszaleli po występie
Mikołaj Bagiński i Magdalena Tarnowska jakiś czas później po raz drugi wyszedł na parkiet, aby wykonać walca wiedeńskiego do ballady "Letni deszcz" z repertuaru zespołu EMO. Za występ dostali komplet 40 punktów od jurorów, którzy docenili sprawy techniczne i przekaz emocjonalny w walcu wiedeńskim. Widzowie "Tańca z gwiazdami" zalali Instagrama i Facebooka zachwytami nad pokazem "Bagiego". Napisali:
To było po prostu cudowne! Wzruszenie przed telewizorem towarzyszyło nam od samego początku. Ta historia, ten taniec, te emocje… i wreszcie wyczekane 40 punktów!
Najlepszy wasz taniec, zapierający dech w piersiach.
To było zjawiskowe – takie lekkie i delikatne!
Przepiękny taniec do cudownej wzruszającej piosenki.
To był sztos. Aż miałem ciary!
ZOBACZ TEŻ: Mikołaj Bagiński zachwalał psychoterapię w "Tańcu z gwiazdami". SKANDALICZNY komentarz Ewy Kasprzyk