Monika Richardson komentuje zmiany w TVP: Na moje życzenie zrobiono czystki w "PnŚ"
W ostatnich miesiącach zmiany w Telewizji Polskiej to jeden z głównych tematów w naszym kraju. W tej kwestii wypowiedziało się również wiele gwiazd i dziennikarzy. Ostatnio swoje zdanie wyraziła na ten temat była prowadząca "Pytanie na Śniadanie", Monika Richardson.
22.02.2024 13:54
Monika Richardson przez lata pracowała w TVP. Zasłynęła z prowadzenia programu "Europa da się lubić", w którym prowadziła rozmowy na temat zwyczajów, tradycji i języków z przybyłymi do Polski obcokrajowcami. W latach 2013-2019 była jedną z prowadzących "Pytanie na Śniadanie". W ostatnim czasie głośno było o jej związku ze Zbigniewem Zamachowskim, który zakończył się w ubiegłym roku.
Monika Richardson komentuje zmiany w TVP. Ciekawa odpowiedź dziennikarki
Choć wielu dziennikarzy i celebrytów zdecydowało się na jednoznaczne, a czasem nawet ostre komentarze na temat zmian w TVP, to zupełnie inną postawę przyjęła Monika Richardson. Co powiedziała w tym temacie dziennikarka?
Tak dużo gadałam, tak dużo gadałam, a potem wyszło, że na moje specjalne życzenie zrobiono czystki w "Pytaniu na śniadanie". Dlatego teraz nabieram wody w usta i mówię moje ulubione "no comment" - skomentowała niespodziewanie Richardson.
Zobacz też: Martyna Wojciechowska szczerze o zmianach w TVP. "Miałam wrażenie, że wylądowałam na innej planecie"
Czy Monika Richardson ogląda "Pytanie na Śniadanie"? "Nie mówię, że mi się nie podoba"
Richardson przez blisko 6 lat pracowała w roli prowadzącej "Pytanie na Śniadanie". W ostatnim okresie popularna śniadaniówka przeżyła trzęsienie ziemi, a z pracą pożegnali się wszyscy dotychczasowi prezenterzy. Niedawno została przedstawiona ostatnia para, czyli Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło, więc proces zmian właśnie się zakończył. A co o programie sądzi Monika Richardson? Widziała "PnŚ" w nowym wydaniu?
Nie. Nie widziałam. Nie mówię, że mi się nie podoba, tylko nie obejrzałam. Bardzo dużo dzieje się w moim życiu, dlatego też się nie wypowiem, bo nie mam w zwyczaju się mówić o rzeczach, których nie znam - spuentowała dziennikarka.
A czy ona mogłaby wrócić do Telewizji Polskiej?
Do telewizji tak, ale do "PnŚ" już raczej nie - zakończyła Monika Richardson.
Zatem trzymamy kciuki.