Oskarżenie nagle padło z ust Chylińskiej. Marcin Prokop oszukał ją za kulisami "Mam talent"?
Na planie "Mam talent!" doszło do nieoczekiwanej sytuacji. Podczas osobliwej wymiany zdań pomiędzy Agnieszką Chylińską a Marcinem Prokopem padły zarzuty, jakoby prezenter mijał się z prawdą. Czym podpadł sobie u koleżanki z jury?
16.04.2024 17:11
Jurorzy "Mam talent!" uwielbiają sobie dokazywać. Na to wychodzi, że Marcin Prokop doskonale radzi sobie w nowej roli. Razem z Agnieszką Chylińską rozbawiają publiczność swoimi humorystycznymi docinkami, o czym można przekonać się na wrzuconym do sieci filmiku zza kulis.
ZOBACZ TEŻ: Zirytowana Chylińska eksplodowała w "Mam talent!". Chwilę później Złoty Przycisk poszedł w ruch
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Chylińska przekomarzała się z Prokopem
W nieemitowanym fragmencie TVN-owskiego hitu doszło do ciekawej wymiany zdań między piosenkarką a jej kolegą jurorem. Okazało się, że ulubioną grą wideo Chylińskiej było "Diablo" z 1996, o czym poinformowała widownię. Zaczęła wypytywać Prokopa, czy miał okazję grać w popularną produkcję. Gdy potwierdził, ta nie chciała uwierzyć.
Naprawdę grałeś w "Diablo"? I kogo sobie zawsze wybierałeś? - zapytała.
Gdy usłyszała odpowiedź "czarownika", szła w zaparte i zarzuciła prezenterowi, że ją oszukuje. Ten jednak dzielnie się bronił i zarzekał się, że jej nie okłamuje.
To Chylińska popełniła błąd. Prokop zatriumfował
W końcu artystka postanowiła zadać kolejne pytanie, które koniec końców okazało się dla niej zgubne:
Kłamiesz, tak kłamiesz... I którym się klikało manę?
Gdy próbowała wmówić Prokopowi błąd w odpowiedzi, ten po raz kolejny odbił zarzuty dzięki dobrej pamięci. Okazało się, że to Chylińska popełniła błąd i źle zapamiętała faktyczny układ przycisków.
Prawym właśnie, bo ja grałem na odwrót. Jak Jimi Hendrix, miałem gitarę w drugiej ręce.
ZOBACZ TEŻ: Chylińska i Wieniawa chciały przerwać występ w "Mam Talent". W obronie stanęli prowadzący i publiczność