Piękna aktorka "M jak Miłość" o swojej diecie. Z jakich produktów zrezygnowała?
Michalina Sosna zachwyca nie tylko swoim talentem aktorskim, ale także urodą i zgrabną sylwetką. Aktorka przyznała, że musiała zrezygnować z niektórych produktów, by utrzymać świetną figurę. Przyznała, że nie ćwiczy ani z Anną Lewandowską, ani z Ewą Chodakowską.
22.06.2024 07:00
Michalinę Sosnę widzowie kojarzą najbardziej z "M jak Miłość", choć zdolna aktorka wystąpiła a wielu innych filmach i serialach: "Planeta Singli", "Kogel Mogel 3", "Na dobre i na złe", czy "Hotel 52".
Michalina Sosna o swojej diecie
Michalina Sosna może pochwalić się świetną sylwetką, która utrzymuje. Jak to robi? Czy stosuje specjalną dietę? A może narzuciła sobie mordercze treningi?
Ja sobie narzucam różne rzeczy. Intensywnie ćwiczę w domu, na macie. Jak tylko mam chwilę, to odpalam You tuba i ćwiczę ze wspaniałą trenerką, Pamelą Reif. Robię to regularnie. Wykonuję też w ciągu dnia mnóstwo kroków, więc myślę, że to robi swoje. Często dużo pracuję, więc jem nieregularnie, ale ograniczam się i od jakiegoś czasu nie jem mięsa, odstawiłam chleb, a słodycze nigdy nie były moją słabością. Ze słodyczy lubię śledzie, więc wszystko, co na słono. Nie mam słabości do chipsów, paluszków, moja jedyna słabość to popcorn.
Wygląda na to, że kolejny raz potwierdza się zasada, że rozsądna dieta i ruch czynią cuda.
Treningi Michaliny Sosny
Sporo gwiazd przyznaje, że trenują z Anną Lewandowską lub Ewą Chodakowską. Czy Michalina Sosna także ćwiczyła według programów tych trenerek?
Przeszłam obie dziewczyny, które są świetne. Ale trzeba szukać czegoś, co odpowiada nam w 100% i trafiłam na Pamelę. Więc teraz ona jest na propsie. Nawet miałam taki plan, żeby pojechać na camp do Ani, ale tam dostać się jest tak trudno, że może za parę lat, jak się zapiszę już teraz.