Rafał Grabias komentuje aferę z Dagmarą Kaźmierską. Nie miał litości dla Polsatu
Polski show-biznes jest zszokowany wyciekiem aktów sądowych, które dotyczą działań Dagmary Kaźmierskiej. Swoje pięć groszy dorzucił Rafał Grabias, kolejna gwiazda "Królowych życia". Influencer nie miał litości zarówno dla byłej koleżanki z planu, jak i dla Polsatu.
26.04.2024 08:25
Tuż pod odejściu Dagmary Kaźmierskiej z "Tańca z Gwiazdami" zaczęły napływać szokujące wieści. Goniec opublikował artykuł, w którym na jaw wyszły informacje z akt sądowych kontrowersyjnej celebrytki. Główna bohaterka "Królowych życia" miała dopuszczać się m.in. do takich przerażających czynów jak zlecania pobić i gw*łtu na uciekinierce z domu publicznego.
Teraz głos zabrał były partner Gabriela Seweryna, Rafał Grabias, który popularność zdobył, podobnie jak Kaźmierska, dzięki "Królowym życia". Już wcześniej pomiędzy nim a Dagmarą bywało ostro, więc postanowił wytoczyć ciężkie działa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafała Grabias bez litości o Kaźmierskiej
Na swoim profilu instagramowym Grabias wprost napisał, co sądzi o zaistniałej sytuacji. Wypowiedź odnosi się krytycznie nie tylko do Dagmary, ale także do telewizji Polsat, która zapewniła jej promocję dzięki "Tańcowi z Gwiazdami". Rafał wyczuwa celowy zabieg ze strony Polsatu po to, aby zwiększyć oglądalność.
Rozumiem, że stacja Polsat nie wiedziała, jaka była pani przeszłość. Ciężko w to uwierzyć. Dla stacji liczą się tylko słupki oglądalności. A czy ktoś pomyślał o osobach, które zostały skrzywdzone? Nie! - napisał.
Następnie wrzucił dwa zrzuty ekrany artykułów o Kaźmierskiej, nakładając na jej twarz emotkę klauna.
Dagmara Kaźmierska była już aresztowana
Kryminalna przeszłość Kaźmierskiej nie jest nowością. Już wcześniej było wiadomo, że gwiazda "Królowych życia" za sutenerstwo odsiedziała swoje w więzieniu. Spędziła w areszcie 14 miesięcy, o czym napisała w swojej autobiografii.
Dotychczasowi fani celebrytki czekają na kolejne informacje, a także oficjalne stanowisko.