Roland z "Rolnika..." w ogniu KRYTYKI widzów. WYPOMINAJĄ mu jedno zdanie
Roland Galanciak podpadł widzom TVP po finale programu "Rolnik szuka żony 12". Po tym, co 37-latek powiedział w rozmowie z Martą Manowską, spadła na niego fala krytyki. Niektórzy za to pospieszyli z radami.
Roland Galanciak budził chyba największe emocje wśród wszystkich bohaterów 12. edycji "Rolnika szukającego żony". Mężczyzna szybko okazał się bardzo niezdecydowany, co irytowało zarówno jego kandydatki, jak i widzów TVP. I choć 37-latek dał szansę Karolinie Rowickiej, to ostatecznie ich związek nie przetrwał, a rolnik w ostatnim odcinku otwarcie przyznał, że powinien wybrać inną kandydatkę. Fani "RSzŻ" ostro podsumowali zachowanie Galanciaka.
TYLKO U NAS: Małgorzata Socha komentuje zdjęcie "Przyjaciółek" z anteny. Czy była zaskoczona decyzją produkcji?
"Rolnik szuka żony 12". Roland Galanciak w ogniu krytyki widzów
Wśród setek komentarzy na facebookowym i instagramowym profilu programu "Rolnik szuka żony" posypały się komentarze na temat Rolanda Galanciaka. Widzów TVP szczególnie rozbawiło zdanie, które Roland Galanciak wypowiedział o Karolinie Rowickiej Masowo – wyjaśnił, że ze swoją wybranką "czuł się dobrze, ale niekomfortowo".
"Roland to przede wszystkim powinien znaleźć dobrego psychiatrę. Inteligencja emocjonalna na poziomie 10-latka", "Roland jest niestabilny emocjonalnie. W sumie to nawet mi go trochę szkoda. Mam wrażenie, że sam się ze sobą męczy. Przygnębiający człowiek", "Wyszło szydło z worka. Roland sam nie wie, czego chce. Wybrał dziewczynę, bo mu było bliżej. (…) Nie wiem, jakim cudem dostał się do programu. Dorosły facet, a zachowuje się jak rozkapryszony gówniarz", "Lepiej by zrobił, jakby dziś nic nie mówił", "»50 twarzy Rolanda« już wkrótce w księgarniach", "Jeżeli nie zmieni swojego charakteru, to do końca życia będzie sam" – czytamy wśród komentarzy.
ZOBACZ TEŻ: Widzowie TVP podsumowali 12. edycję "Rolnika szukającego żony". "Słaba i nudna" vs. "Cudowna i udana"
Niektórzy stanęli po stronie Rolanda Galanciaka. "Życzę mu szczęścia i trzymam kciuki, żeby znalazł w sobie siłę do pracy nad sobą. Uważam, że jest – mimo wszystko – wartościowym człowiekiem, tylko musi zacząć żyć własnym życiem i słuchać siebie", "Ronald ma problemy z odczytywaniem emocji u innych, ale to żaden wstyd. Dobrze byłoby poprosić specjalistę o pomoc, jeśli chce nawiązać stałą relację, bo bez treningu umiejętności społecznych będzie to trudne do zrealizowania", "Roland może ma Aspergera czy coś, bo trudno mu jasno okazywać i nazywać uczucia. Co nie zmienia faktu, że jest sympatycznym gościem" – napisali widzowie "Rolnika szukającego żony".