Rozkoszny uczestnik "Mam talent" nie przekonał widzów? Burza w sieci po użyciu złotego przycisku
Tegoroczna edycja "Mam talent" obfituje w nieprzewidziane sytuacje. Agnieszka Woźniak-Starak użyła złotego przycisku podczas występu Alicji Andrukaitis i jej psa Muzy. Decyzja prowadzącej programu nie wszystkim się spodobała. Sporo osób uznała ten wybór za nietrafiony.
16.03.2024 22:08
Mam talent rządzi się swoimi prawami. Zarówno jurorzy, jak i prowadzący mogą użyć tzw. złotego przycisku. Pozwala on wyróżnić uczestników i awansować ich natychmiast do półfinału. Jak łatwo się domyślić, w ten sposób wyjątkowo łatwo podzielić widownię. Tak też było podczas ostatniego odcinka programu, kiedy to Agnieszka Woźniak-Starak nacisnęła przycisk...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burza po złotym przycisku w "Mam talent"
Dziennikarkę tak mocno zauroczył taneczny występ Alicji Andrukaitis i jej psa Luny, że nie potrafiła się powstrzymać. W ten sposób odjęła jeden punkt od puli dozwolonych użyć złotego przycisku.
Nie musicie głosować! Nie przeżyłabym, gdybym nie zobaczyła dziewczyn w półfinale! - powiedziała podekscytowana show Woźniak-Starak.
Nagranie utalentowanej dwójki trafiło na oficjalny Instagram Mam talent, dzięki czemu jeszcze większa liczba odbiorców mogła się z nim zapoznać. Komentarze nie pozbawiają jednak wątpliwości - wielu osobom ten wybór się nie spodobał. Argumentowały one to głównie tym, że udział w programie wziął sympatyczny czworonóg.
"Poważnie? Złoty przycisk, bo piesek poskakał? Z całym szacunkiem do zwierząt, ale nie...", "Chyba najgorzej wykorzystany złoty przycisk w jakiejkolwiek edycji", "Takich psów jest na pęczki", "Złoty przycisk, przy tym ile talentów jest" - grzmią internauci.
Pozytywne opinie odnośnie występu w "Mam talent"
Negatywnym komentarzom można jednak przeciwstawić tyle samo komentarzy pozytywnych. Znalazło się dużo użytkowników, którzy docenili starania Alicji i Luny, a także będą im kibicować w półfinale.
"Super występ, moi faworyci", "Pięknie, wspaniały występ", "Niełatwe jest nauczenie się tych rzeczy i wykonanie ich perfekcyjnie" - pisze zadowolona strona publiczności.
Jedno jest pewne. Alicja i Luna mają teraz wyjątkowo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Czy sprostają nadchodzącemu wyzwaniu?