Tak dziś wygląda Alicja Janosz. Za zwycięstwo w "Idolu" słono zapłaciła? "Eksperymentowano na mnie"
Alicja Janosz zwyciężyła w 1. edycji "Idola" i wróżono jej ogromną karierę. Dziś piosenkarka ma 38 lat i mocno się zmieniła. Co teraz robi i jak wspomina chwile po zwycięstwie w talent show?
14.12.2023 | aktual.: 18.12.2023 13:19
Alicja Janosz nie dała szans konkurencji i zwyciężyła w finale 1. edycji "Idola". Historyczny sukces miał uczynić z niej nową gwiazdę polskiej piosenki. Okazało się jednak, że Ewelina Flinta i Szymon Wydra, których pokonała w finale, o wiele lepiej odnaleźli się na muzycznym rynku. Piosenka Ali "Zbudziłam się" nie tylko nie tylko nie spotkała się z ciepłym przyjęciem, ale stała obiektem żartów za sprawą fragmentu tekstu o jajecznicy. Czy po latach Alicja myśli, że mogła inaczej pokierować swoją karierą?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alicja Janosz wygrała "Idola" i zniknęła z mediów. Czym dziś się zajmuje?
Dziś Alicja Janosz ma 38 lat, ale nadal realizuje się jako wokalistka. W wywiadzie dla "Wprost" tłumaczyła, że choć nie znajdowała się na medialnym świeczniku, cały czas pracowała na rynku muzycznym.
Przez lata słyszę, co się ze mną stało, bo nie ma mnie w telewizji… Jest sporo artystów, którzy wcale nie są obecni w mediach masowych, a istnieją, grają, mają swoich fanów. Od ponad dwudziestu już lat żyję z koncertów, pracuję też na moich autorskich warsztatach "Mam głos" ze śpiewającymi dzieciakami i kobietami. Cały czas robię to, co kocham — wyjaśniła.
Czy po latach Janosz żałuje, że wzięła udział w "Idolu"? Przyznała, że po programie zmagała się z ogromną presją.
Alicja Janosz o udziale w "Idolu". Jak wygrana w programie wpłynęła na jej karierę?
Alicja nie ukrywa, że kiedy po wygranej w "Idolu" nie udało jej się zrobić wielkiej kariery, pojawiło się poczucie straconej szansy. Z drugiej strony wokalistka cieszy się, że uniknęła presji oraz stresu i mogła działać na własnych zasadach.
Dziewczynka z Pszczyny wygrała niezwykle popularny, pierwszy w Polsce talent show, to wielkie wydarzenie przyniosło mi poczucie ogromnej presji (...) byłam pierwszą osobą w takiej sytuacji i to na mnie eksperymentowano (...) Kosztem wygranej w "Idolu" było moje poczucie, że nie dałam rady. W tamtym czasie moim największym pragnieniem było czuć się bezpieczną, kochaną i wystarczającą. Przez lata szukałam tego na zewnątrz, aż w końcu zrozumiałam, że sama mogę to sobie dać — wyjaśniła.
Poza działalnością muzyczną Alicja prowadzi także podcast "I tak cię kocham", w którym rozmawia z artystkami i psychoterapeutkami.