Tak zaczynała Iza Kuna. Przypomnieli nagranie sprzed ponad 25 lat
14.04.2024 10:48, aktual.: 14.04.2024 11:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Iza Kuna jest jedną z najlepszych polskich aktorek. Niedawno święciła tryumfy w dwóch częściach komedii "Teściowie", można też oglądać nowy serial "Klara" z jej udziałem. Niewiarygodne, że zaczynała jako pogodynka!
Iza Kuna dała się poznać szerszej publiczności w filmie "Lejdis". Jest nie tylko aktorką, ale również pisarką. Na podstawie jej książki nakręcono właśnie serial "Klara", w którym zagrała główną rolę. Dziś aktorka odnosi sukcesy, choć kiedyś została nawet wyrzucona z obsady serialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iza Kuna zaczynała jako pogodynka
W rozmowie z Plejadą aktorka przyznała kiedyś, że jedną z jej pierwszych prac było prezentowanie prognozy pogody. Nie było to wymarzone zajęcie gwiazdy, jednak Kuna starała się wypełnić je jak najlepiej.
To było 25 lat temu. Wygrałam casting. Zgłaszałam się wszędzie, gdzie się dało. Podchodziłam do tego jak do zadania aktorskiego. Ale kiepsko mi szło - przyznała.
Do tego podejścia gwiazda nie chce już wracać. Teraz Iza Kuna może przebierać w ofertach, więc zgadza się tylko na te zlecenia, które jej odpowiadają.
Wydawało mi się, że jak odmówię, to wydarzy się coś złego lub już nigdy nikt mi niczego nie zaproponuje. Teraz w ogóle tak nie myślę. Przyglądam się uważnie temu, co do mnie przychodzi i nie boję się odmawiać. Zostało mi mało czasu, więc nie chcę go tracić.
Tak Iza Kuna zapowiadała pogodę
Portal Telenostalgia odkopał stare nagrania, w których aktorka prezentuje prognozę Pogody w Polsacie. Trzeba przyznać, że starała się być profesjonalna. Okazuje się też, że gwiazda zawsze cieszyła się nienaganną sylwetką.
Marna była ze mnie pogodynka. Moja wiedza meteorologiczna nie była imponująca. Musiałam wszystkiego się nauczyć. Szybko okazało się, że mam zbyt osobisty stosunek do pogody. (śmiech) A potem ciąża nie pozwoliła mi dalej pracować, więc nie zagrzałam tam długo miejsca - wyznała gwiazda.
Internauci nie mogli się oprzeć i zaczęli komentować filmik z Izą Kuną w roli pogodynki.
- Stylówa rok 1996 totalnie!
- I to była prognoza, zawsze się sprawdzała :) Nie to co teraz.
- Teraz doznałam szoku, bo zupełnie nie pamiętałam, że była pogodynką.
Wy też jesteście zaskoczeni?