"The Voice Senior" to jedna wielka ustawka? Alicja Węgorzewska zabrała głos

Alicja Węgorzewska (fot. KAPiF)
Alicja Węgorzewska (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF

07.02.2024 07:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Publiczność "The Voice Senior" zdaje się coraz mocniej kwestionować wybory jury. Niektórzy widzowie wyczuwają nawet, że faktyczne wyniki mogą być ustawione. Do plotek odniosła się jedna z jurorek programu, Alicja Węgorzewska. Zdradziła, jakie intencje rzeczywiście kierują trenerami przy wyborze swoich kandydatów.

Coraz większe emocje w The Voice Senior. Przed zbliżającymi się ćwierćfinałami atmosfera gęstnieje. Publiczność miała już szansę zapoznać się z drużynami trenerskimi, których talenty będzie można podziwiać w nadchodzącym odcinku programu. Nie wszystkim jednak podobają się wybory jurorów. Niektórzy wprost wysuwają hipotezy, że wyniki mogą być zwyczajnie ustawione. Głos zabrała Alicja Węgorzewska, jedna z jurorek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alicja Węgorzewska o "The Voice Senior"

Redakcja Plejady postanowiła dopytać gwiazdę o to, czym rzeczywiście kieruje przy wyborze swoich kandydatów. Rozwiała wszelkie wątpliwości - bierze pod uwagę przede wszystkim umiejętności techniczne.

Jak nawet robię przesłuchania u siebie w operze, to staram się nie patrzeć na tych, co śpiewają. A dlaczego? Dlatego, że jeśli patrzymy na kogoś, to jednak się sugerujemy. Jakimś obrazkiem, jak ktoś się prezentuje, jak gestykuluje, jak w całości wygląda - powiedziała.

Powołała się również na konkretny przykład, aby pokazać, jak zaaplikować w przypadku The Voice Senior. Jej zdaniem niektórzy uczestnicy źle dobierają repertuar pod swoje faktyczne możliwości. To sprawia, że znacznie ciężej ocenić ich pozytywnie.

Pan Wojtek z Łodzi fajny, przystojny facet po sześćdziesiątce. Zawodowiec. Dlaczego nie on? Ja na przykład uważam, że miał bardzo złą piosenkę, że czasami ten dobór repertuaru nie pokazuje możliwości uczestnika. Nie pokazuje jego głębi interpretacji, serca. Coś nas musi chwycić za serce, bo głosów jest wiele. Jeśli się dziesiątki osób przesłuchuje, dziesiątki tak non stop, no to przepraszam bardzo, to ktoś musi nas chwycić za serce swoją interpretacją, swoim podejściem do utworu, a nie tylko śpiewem, bo śpiew to za mało - stwierdziła.

"The Voice Senior" jest ustawione?

Na koniec rozmowy nawiązała do krążących po Internecie plotek dotyczących ustawek w programie. Dobitnie podkreśliła, że nic takiego nie ma miejsca. Wszystko, co oglądają widzowie, jest w pełni szczere i nieuwarunkowane żadnymi odgórnymi ustaleniami:

Widzowie widzą nas i widzą drugą stronę w tym samym momencie, a my tego nie widzimy. I naprawdę to jest tak szczery i prawdziwy konkurs, że nikt nam nie mówi, kiedy mamy się obrócić. Te pogłoski, że to jest sterowane, że ktoś nami próbuje manipulować to nieprawda.

Czekacie na ćwierćfinały?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także