Tomasz Barański kończy 45 lat. O nowotworze dowiedział się u szczytu kariery
Obchodzący 45. urodziny Tomasz Barański przez długi czas milczał na temat choroby nowotworowej, która wywróciła jego życie do góry nogami. Gwiazdor "Tańca z gwiazdami" dopiero po latach zdecydował się opowiedzieć, z czym naprawdę musiał się mierzyć. - Początek był bardzo ciężki - wspominał.
Tomasz Barański – tancerz zawodowy, choreograf i instruktor tańca sportowego, znany przede wszystkim z udziału w programie "Taniec z Gwiazdami" – dowiedział się o chorobie w momencie, gdy był u szczytu kariery tanecznej. Lekarze wykryli u niego guza moczowodu, a diagnoza "rak" była dla niego ogromnym wstrząsem.
Jak czuje się Maja Hyży? Czy jej choroba ma wpływ na jej zarobki?
Tomasz Barański długo nie podejrzewał choroby
Tomasz Barański początkowo myślał, że spotkało go zwykłe przemęczenie lub kontuzja związana z treningami. Intensywne treningi i występy na scenie "TzG" maskowały bowiem ból. Diagnoza była jednak bezlitosna.
Początek był bardzo ciężki. Dlatego staram się szczerze rozmawiać z ludźmi, którzy dowiadują się, że mają raka, że najpierw trzeba zachować spokój, dowiedzieć się wszystkiego, a dopiero później panikować – opowiadał w rozmowie z Edytą Herbuś dla Plejady.
Dla Herbuś, która przez 12 lat tworzyła z Barańskim parę, wiadomość o diagnozie byłego partnera była ogromnym wstrząsem:
Byłam we Włoszech z moim ówczesnym chłopakiem, Mariuszem, i odebrałam od ciebie telefon z taką wiadomością i paniką w twoim głosie, że mnie zmiotło totalnie. Zwiedzaliśmy jakiś piękny kościół. Wyszłam przed wejście, kucnęłam i po prostu razem płakaliśmy. Ta panika była takim ciężarem, że aż ciężko było oddychać. Jak sobie razem popłakaliśmy, to to jakby przepłynęło w taki sposób, że wezbrało we mnie totalną pewnością, że wszystko będzie dobrze. Jak teraz o tym opowiadam, to czuję tamto bijące serce.
ZOBACZ TAKŻE: Damian Ukeje chorował na NOWOTWÓR. Za nim seria operacji
Tomasz Barański długo nie podejrzewał choroby
Choroba była dla Barańskiego punktem zwrotnym i zmusiła go do przewartościowania priorytetów.
Od momentu choroby wiele rzeczy się zmieniło w moim życiu. Ludzie, otoczenie – takie oczyszczenie. (...) Zostawiłem za sobą pewne sprawy, które uciskały, ciążyły, chodziłem jak w za ciasnych butach. To mi dodało siły, żeby to zmienić – opowiadał.
Barański nie ukrywał też, że choroba była konsekwencją wieloletnich nawyków, które towarzyszyły mu od najmłodszych lat:
Paliłem papierochy od szóstej klasy szkoły podstawowej i nie mogło się to inaczej skończyć. Guz moczowodu występuje tylko u palaczy.
ZOBACZ TAKŻE: Niewidomy muzyk ma raka. Leczenia nie refunduje NFZ