TVP zalega dziesiątki milionów artystom. Jest już odpowiedź stacji: "BEZPRAWNE działania KRRiT"
ZAiKS alarmuje o poważnych zaległościach TVP w płatnościach tantiem dla artystów, które sięgają dziesiątek milionów złotych. Sytuacja budzi niepokój wśród twórców oraz grozi przeciągającym się konfliktem. Biuro prasowe TVP ma jasne stanowisko w tej sprawie.
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS wyraźnie zaznacza, że problem z zaległością TVP dotyczy całego roku 2025. Wartość tych zaległości szacuje się na dziesiątki milionów złotych, co skutecznie uniemożliwia prawidłowe rozliczanie wynagrodzeń autorskich. Podobne problemy wystąpiły również w roku ubiegłym, kiedy to TVP uregulowała należności dopiero po licznych interwencjach. Wówczas stowarzyszenie musiało sięgnąć po rezerwy finansowe.
Ewa Chodakowska o hejcie. "Ludzie wciąż umiłowują sobie igrzyska śmierci"
ZAiKS informuje o długach TVP
ZAiKS podejmuje różne kroki, aby zmusić TVP do spłaty długów. Stowarzyszenie skierowało już monity i wezwania do zapłaty, a także prowadziło rozmowy z władzami publicznego nadawcy. Przy okazji, o całej sytuacji zostały poinformowane także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Finansów oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W grudniu wysłano ostateczne przedsądowe wezwania do zapłaty, jednak ZAiKS nie wyklucza możliwości skierowania sprawy do sądu.
W oświadczeniu biura prasowego opublikowanym na Wirtualnych Mediach czytamy:
Zaległości dotyczą całego roku 2025 i są to kwoty idące w dziesiątki milionów złotych. Jeśli ta sytuacja się nie zmieni, nie będziemy mogli dokonać rozliczenia wynagrodzeń autorskich według obowiązujących zasad. (...) ZAiKS jest dla twórców i użytkowników gwarantem legalnego korzystania z twórczości, zatem mamy nadzieję, że nasze działania odniosą pozytywny skutek i że zaległości w płatnościach zostaną jak najszybciej uzupełnione. Jeśli nie, będziemy zmuszeni dochodzić wynagrodzeń dla twórców w sądzie. Przede wszystkim jednak oczekujemy, że problem ten zostanie rozwiązany systemowo i nie będzie się powtarzał w przyszłości.
Biuro prasowe TVP odpowiada na zarzuty
Telewizja Polska uznaje powagę sytuacji związanej z zaległościami, tłumacząc jednak swoją trudną sytuację finansową. Według oświadczenia TVP dla Wirtualnych Mediów, problem wynika z działań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która rzekomo zamroziła znaczne środki na depozytach sądowych:
Telewizja Polska znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej, dlatego nie jest w stanie na bieżąco regulować wszystkich swoich zobowiązań. Na koncie wciąż nie ma 174,8 mln zł z tytułu środków abonamentowych, które z powodu bezprawnych działań KRRiT leżą zamrożone na depozytach sądowych (z 316,2 mln zł należnego TVP abonamentu w 2024 roku KRRiT dotychczas przekazała spółce jedynie 141,4 mln zł). Bardzo poważnie podchodzimy do naszych zobowiązań wobec twórców i organizacji zbiorowego zarządzania, ponieważ nie jest nam obojętny los polskich artystów.
Telewizja Polska zapewnia, że wszystkie zobowiązania zostaną w końcu uregulowane. Nie określono jednak konkretnego terminu, kiedy to nastąpi.
ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Woźniak-Starak zadebiutowała w "Pytaniu na śniadanie". Takie słowa od razu padły w stronę widzów