TVP oddała hołd zmarłemu Piotrowi Nowakowskiemu. Niezwykły gest po emisji serialu
Niespodziewana śmierć Piotra Nowakowskiego poruszyła środowisko aktorskie. Teraz na wzruszający gest zdecydowała się TVP. Pożegnanie artysty miało miejsce tuż po emisji odcinka serialu, w którym występował.
Piotr Nowakowski był znany z roli Marka Bilskiego w serialu "Zaraz wracam". Wcześniej pojawiał się w rolach drugoplanowych czy epizodycznych. Aktor odszedł nagle. Na początku września informację o śmierci Nowakowskiego przekazała jego żona Magdalena. Miał 50 lat. Teraz artysta został pożegnany przez TVP, ale i Barbarę Kurdej-Szatan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dorota Szelągowska marzy o programie, który dotyczyłby umierania. Czy Polska jest na to gotowa?
TVP pożegnała Piotra Nowakowskiego. Wzruszający gest
Piotr Nowakowski występował w najnowszym serialu TVP "Zaraz wracam". Po emisji ósmego odcinka serialu Telewizja Polska zdecydowała się na poruszający gest. Na ekranie wyświetlił się czarno-biały kadr z wizerunkiem aktora oraz datami jego urodzenia, oraz śmierci. Było to nie tylko symboliczne, ale i wzruszające.
Piotr Nowakowski pożegnany przez Barbarę Kurdej-Szatan. "To był zaszczyt"
W serialu "Zaraz wracam" Nowakowski wcielał się w postać pisarza Marka Bilskiego, który zafascynował bohaterkę Ewę, graną przez Barbarę Kurdej-Szatan. Jego rola była jednym z kluczowych elementów ostatnio wyemitowanego odcinka i tym samym miał na planie bliski kontakt z popularną aktorką. Ta za pośrednictwem Instagrama wspominała kolegę z planu, dzieląc się wspólnymi zdjęciami z serialu.
Piotruś... To był zaszczyt i ogromna radość móc poznać Cię w tym życiu… Dziękuję Ci za wszystko! (...) Nie znaliśmy się wcześniej, poznaliśmy się na tym planie, ale od razu był mnóstwo tematów do rozmów. Bardzo się polubiliśmy. Zresztą wszyscy bardzo Piotra lubili, bo był po prostu świetnym, otwartym do ludzi człowiekiem. (...) Drodzy... Gdy będziecie oglądać, pomyślcie o Nim ciepło - napisała Kurdej-Szatan.