TYLKO U NAS. Małgorzata Socha zdradza, jak udekoruje dom na święta. "Nie wiem, czy to jest na bogato"
Okres świąteczny zbliża się wielkimi krokami. W tym czasie gwiazdy show-biznesu chętnie dzielą się swoimi dekoracjami, którymi przystroili domy. Nasza dziennikarka, Karolina Motylewska zapytała, jak to wygląda u Małgorzaty Sochy. Aktorka wyznała, że już niebawem pochłonie ją świąteczny szał. - Czeka się na święta cały rok, a tak naprawdę dość szybko ten czas mija - podkreśliła.
Małgorzata Socha chętnie dzieli się swoją codziennością w mediach społecznościowych. Aktorka często pokazuje chwile spędzone z najbliższymi, a także dzieli się wystrojem swojego domu. Z pewnością już niebawem pokaże zdjęcia z udekorowanych świątecznymi ozdobami wnętrz, tak jak zrobili to już m.in. Maja i Krzysztof Rutkowscy.
Małgorzata Socha wprost o przystrajaniu domu na święta
W rozmowie z naszą redakcją aktorka wspomniała, że jest fanką świąt. Tak samo, jak Małgorzata Socha, tak i jej dzieci nie mogą doczekać się zbliżającego, magicznego okresu. Tym samym w domu aktorki nie może zabraknąć ozdób oddających atmosferę Bożego Narodzenia. Karolinie Motylewskiej, zdradziła, czy przystroiła już swój dom.
Jeszcze nie. Jeszcze chwilkę. Mam nadzieję, że to się niedługo wydarzy. Dzieci tego pragną przede wszystkim. One potrzebują tej atmosfery świąt i nie mogą się doczekać. Ja ich trochę też rozumiem, bo rzeczywiście czeka się na te święta cały rok, a tak naprawdę dość szybko ten czas mija. Więc dzięki temu, że w sumie odpalane są święta dużo wcześniej, mówię tutaj o sklepach, reklamach czy muzyce w radio, to my się już z tego cieszymy. Tak pomału wprowadzamy w klimaty świąteczne — zdradziła Małgorzata Socha.
Po chwili aktorka uchyliła rąbka tajemnicy, jak planuje ozdobić wnętrza. Z pewnością nie zabraknie czerwonych akcentów:
My kochamy czerwień, czerwień jest super na święta i jesteśmy jej wierni od zawsze, więc gdzieś ta czerwień się pojawia. Może trochę będzie więcej takich może naturalnych akcentów, ale czerwony musi być.
Tak Małgorzata Socha udekoruje dom na święta
Czerwone dodatki to nie wszystko. Aktorka zdradziła, że jest fanką dziadków do orzechów, które rzeczywiście oddają ducha świąt. Dodatkowo Małgorzata Socha wspomniała o choince, której w tym okresie nie może przecież zabraknąć w żadnym domu.
Kocham dziadki do orzechów, więc będą dziadki do orzechów. Nie wiem, czy to jest na bogato, czy to po prostu taka tradycja anglosaska do nas przyszła, ale bardzo, bardzo gdzieś to mi się spodobało. Mamy jedną choinkę, bo w końcu Mikołaj by zwariował, pod którą choinkę kłaść prezenty, więc jest jedna choinka, dziadek do orzechów, no i dużo dobrej energii — dodała na koniec aktorka.