TYLKO U NAS! Maurycy Popiel zdradza, co działo się za kulisami "TzG". Atmosfera była gorąca
Maurycy Popiel w rozmowie z naszą reporterką, Karoliną Motylewską, zdradził kulisy finału "Tańca z Gwiazdami". Jak wyglądała atmosfera poza kamerami? Czy aktor miał kontakt z Agnieszką Kaczorowską i Marcinem Rogacewiczem?
W finale "Tańca z Gwiazdami" Maurycy Popiel z Sarą Janicką pokazali ogromną determinację. Choć Kryształowa Kula trafiła do Mikołaja "Bagiego" Bagińskiego, Popiel był jednym z uczestników, którzy od początku imponowali techniką i konsekwencją. Choć widzowie na ekranach widzieli energetyczne popisy zarówno jego, jak i innych tancerzy, za kulisami napięcie sięgało zenitu.
Finał "TzG" oczami Maurycego Popiela. Oto, co działo się za kulisami
Maurycy Popiel zdradził, że w gorączce finału nie miał okazji nawet minąć się z niektórymi byłymi uczestnikami, w tym z Rogacewiczem i Kaczorowską, którzy również byli obecni za kulisami.
Chyba na siebie nawet nie wpadliśmy – przyznał aktor, podkreślając, że tempo było intensywne.
Popiel wyjaśnił, że finał wymagał pełnej koncentracji i całkowitego oddania przygotowanym układom tanecznym:
Ten finał po prostu powoduje takie skupienie na tych trzech choreografiach, że my jesteśmy w kulisach i oczywiście szanujemy to, że są inni uczestnicy, że pracuje tu mnóstwo ludzi, ale mamy taki focus, żeby dobrze zatańczyć i wspierać siebie nawzajem w trójce finałowej, że dziś z kulis pamiętam tylko to – dodał.
Kontrowersje w siódmym odcinku "TzG". Kaczorowska zbyła pożegnanie
Nieco wcześniej, bo w siódmym odcinku "TzG", doszło do sytuacji, która wzbudziła u widzów wątpliwości dotyczące atmosfery między uczestnikami programu, a Agnieszką Kaczorowską i Marcinem Rogacewiczem. Po ogłoszeniu werdyktu i odpadnięciu pary, Maurycy Popiel podszedł do niej, by się pożegnać. Chciał okazać szacunek i wsparcie, ale jego gest nie spotkał się z oczekiwanym odzewem.
Internauci od razu podchwycili moment, w którym gwiazdor próbował nawiązać kontakt. Z Kaczorowską jednak ta odpowiedziała jedynie krótkim uśmiechem. Chwilę później wraz ze swoim ukochanym odwróciła się i szybko zniknęła za kulisami, nie wdając się w rozmowę. Popiel nie komentował szerzej samego incydentu, ale wcześniej przyznał, że eliminacja duetu nie była dla niego zaskoczeniem.
CZYTAJ TAKŻE: Chłodne zachowanie Kaczorowskiej i Rogacewicza w "TzG"