"Taniec z gwiazdami" robi rewolucję tuż przed półfinałem. Nastąpiła nagła ZMIANA ZASAD
Najbliższy półfinał "Tańca z gwiazdami" zapowiada się niezwykle emocjonująco. Organizatorzy wprowadzili nowe zasady, które mogą zaskoczyć widzów. Teraz o wynikach zadecydują głównie jurorzy.
Program "Taniec z gwiazdami" po raz pierwszy w swojej historii wprowadza zupełnie nowe zasady tuż przed półfinałem jubileuszowej edycji. Tym razem to nie widzowie, ale jurorzy będą mieli decydujący wpływ na to, kto wejdzie do finału.
Kasia Zillmann szczerze o punktach, emocjach i... wyższych obcasach! Czy taniec zaprowadzi ją do finału?
"Taniec z gwiazdami", zmiana zasad w odcinku półfinałowym
Podczas nadchodzącego odcinka półfinałowego, który odbędzie się 9 listopada, widzowie będą świadkami nieoczekiwanej zmiany. Jak podaje Eska, dwie pary z najwyższą punktacją od widzów i jurorów automatycznie znajdą się w finale. Pozostałe trzy duety zmierzą się w dogrywce, gdzie o ich losie zdecydują wyłącznie jurorzy, czyli Iwona Pavlović, Michał Maserak, Tomasz Wygoda i Katarzyna Kasprzyk.
Jest to znacząca zmiana, która ogranicza rolę widzów w procesie wyboru finalistów. Dotychczas to oni mieli silny wpływ na ostateczny kształt finałów. Jednak nowa formuła ma za zadanie zwiększyć napięcie i dramaturgię widowiska.
"Taniec z gwiazdami". Kiedy odcinek półfinałowy?
Wpływ nowych zasad na konkurencję jest ogromny. Uczestnicy muszą nie tylko zaprezentować imponujące umiejętności taneczne, ale także zdobyć uznanie jurorów, aby zapewnić sobie miejsce w finale. To dodatkowa presja, która z pewnością wpłynie na atmosferę w nadchodzących odcinkach.
Następny odcinek "Tańca z gwiazdami" już w niedzielę o godzinie 19:55.
ZOBACZ TEŻ: Komentarze po "Tańcu z gwiazdami". Porównali Bursztynowicz do Kaczorowskiej. "Z klasą. Nie to, co ostatnio"