Waldemar rusza na Warszawę. Tak zamierza protestować z innymi rolnikami
Waldemar był bohaterem jednej z edycji "Rolnik szuka żony". Na Instagramie, gdzie prowadzi swoje konto, obserwuje go ponad 56 tysięcy osób. Rolnik właśnie poinformował fanów, że nie zamierza siedzieć w domu, gdy inni protestują. Co zrobi Waldemar?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaźmierska komentuje historię Tomasza Komendy. Czy pieniądze poróżnią jego rodzinę? "To jest dramat zakończony śmiercią"
Waldemar, który wziął udział w 10. edycji programu "Rolnik szuka żony", nie wyklucza, że widzowie będą mogli go zobaczyć w zupełnie innych produkcjach. Tymczasem zamierza dołączyć do protestujących rolników i rusza do Warszawy.
Waldemar układa sobie życie z Dorotą z "Rolnik szuka żony"
Kiedy ostatnia edycja "Rolnik szuka żony" dobiegała końca, Waldemar zadecydował, że będzie kontynuował i rozwijał związek z Ewą, którą ostatecznie wybrał na swoją partnerkę. Szybko okazało się, że ta relacja rozpadła się z hukiem, a Waldemar wrócił do Doroty, którą odesłał wcześniej do domu. Para snuje już nawet poważne plany.
Nie mieszkamy jeszcze razem z Dorotką, ale mamy w planach. To jest priorytet. Wstępnie ustaliliśmy sobie taki termin: koniec roku szkolnego, bo jej syn chodzi do szkoły w Szczecinie - powiedział "Faktowi" rolnik.
Na razie Waldemar ma sporo wolnego czasu, który zamierza dobrze wykorzystać.
Protest Waldemara z "Rolnik szuka żony"
W kraju wrze. Spora część rolników protestuje, blokując drogi. Planowany jest też "wielki marsz na Warszawę". Okazuje się, że Waldemar także weźmie w nim udział.
Cześć, kłaniam się nisko. Możecie mnie kojarzyć z programu "Rolnik szuka żony". Oczywiście, że popieram protesty. To jest moja branża. Jestem całym sercem z rolnikami i popieram wszelkie protesty, które tutaj są. Nie jest za dobrze z sytuacją rolnictwa w Polsce i popieram protestujących w 100 proc. Wybieram się również z taką inicjatywą od nas, czyli od osób z województwa kujawsko-pomorskiego. Jedziemy busem z naszymi sąsiadami z okolic Inowrocławia na warszawski protest, który odbędzie się we wtorek, 27 lutego, żeby wesprzeć rolników i walczyć o nasze interesy - powiedział "Wieściom rolniczym".
Co o tym sądzicie?