Agata i Piotr ze "Ślubu" już po rozwodzie. Internauci pytają o nazwisko mężczyzny
Agata i Piotr nie stworzyli zgranej pary i zgodnie zadecydowali o rozstaniu i rozwodzie. Ten został właśnie orzeczony. Od dziś uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są wolnymi ludźmi. Piotr wciąż ma pretensje do Agaty, a internauci pytają tylko o jego nazwisko.
Agata i Piotr pobrali się, biorąc udział w eksperymencie. Ekspertki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobrały ich, analizując ich cechy i oczekiwania względem partnera. Szybko okazało się jednak, że to, co dobrze wyglądało "na papierze", w prawdziwym życiu zupełnie się nie sprawdziło. Po jednej z licznych kłótni Agata wyprowadziła się od Piotra, a ten nie pojawił się na nagraniu finałowego odcinka. Szybko stało się jasne, że para zawnioskuje o rozwód, tym bardziej że Agata wróciła do Australii, gdzie buduje swój wymarzony dom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michele Moran potwierdza rozwód. "Masz news"
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" potwierdził rozwód z Agatą
Piotr od kilku dni zapowiadał "live inny niż wszystkie", a po zamieszczanych obrazkach na jego profilu na Instagramie fani domyślali się, że chodzi o rozwód. Potwierdziła to też Agata, publikując nieco szyderczy tekst o tym, że Piotr trzy dni przed rozprawą zawnioskował o adwokata, choć termin rozwodu wyznaczony był w marcu 2025 roku. Piątego września rozwód Agaty i Piotra stał się faktem.
Udało się. Rozwód został orzeczony - napisał Piotr na swoim profilu na Instagramie, zamieszczając emocjonalną grafikę z rozdzieranym sercem.
CZYTAJ TAKŻE: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie komentują nowy sezon. Jeden szczegół krytykowany szczególnie mocno
Internauci pytają o nazwisko Piotra ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Podczas ślubu Agaty i Piotra w programie "Ślub od pierweszego wejrzenia" doszło do zadziwiającej sytuacji. Mężczyzna powiedział, że przyjmuje nazwisko żony, co zadziwiło nawet ją samą. Szybko okazało się, że Piotr został w dzieciństwie adoptowany i nosił nazwisko rodziców adopcyjnych, którzy szybko zerwali z nim kontakt i zmusili go, gdy był nastolatkiem, do samodzielnego dbania o swój byt.
Piotr wielokrotnie zapewniał, że nie chce "oddawać" nazwiska byłej żony i cieszył się, że nie musi już nosić nazwiska, które przypominało mu trudne chwile. Teraz internauci znów dopytują, czy zdecydował się wrócić do swojego starego nazwiska.
- Miej chłopie honor i "oddaj" Agacie nazwisko.
- Przecież to nie jego nazwisko oraz rodzina.
- Powinien mieć jakąś godność i honor, i oddać nazwisko. Jeśli swoje ma brzydkie - ma prawo je zmienić...
- Nazwisko oddane?
- Wróci pan w końcu do swojego nazwiska?
- Oddałeś nazwisko? - dopytują obserwujący jego konto na Instagramie.
Piotr, choć odpowiadał na różne komentarze, nie odniósł się do tych pytań.