Marcin Hakiel ocenia występy uczestników "TzG". DOSADNE słowa o czułościach Kaczorowskiej i Rogacewicza
Marcin Hakiel po raz ostatni wystąpił w "Tańcu z gwiazdami" w 2024 roku. Mimo to tancerz śledzi zmagania uczestników, o czym wspomniał w jednym z ostatnich wywiadów. Wspomniał on m.in. o tym, które występy mu się podobały, a także wypowiedział się na temat Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Do ich tańców miał kilka "ale".
Jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" wchodzi w decydującą fazę, bowiem w najbliższą niedzielę odbędzie się już półfinałowy odcinek. Na parkiecie pozostało już tylko pięć par i trudno wskazać faworytów. Tymi do niedawna byli Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, którzy niespodziewanie odpadli przed dwoma tygodniami. Ich występy, w rozmowie z Plotkiem skomentował Marcin Hakiel.
Iwona Pavlović o poście, który wrzuciła Kaczorowska. Czy Iwona dostawała od ludzi DM po porażce Agi i Rogacewicza?
Marcin Hakiel komentuje występy w "TzG" Kaczorowskiej i Rogacewicza. Zarzucił im nadmierną... grę aktorską
Marcin Hakiel rzadko kiedy gryzie się w język i chętnie mówi co myśli. To samo zrobił, gdy został zapytany przez redakcję Plotka o występy Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza w "Tańcu z gwiazdami". Wyznał, że według niego było tam zbyt dużo emocji, gestów i gry aktorskiej. Podkreślił, że pokazy na parkiecie nie potrzebują aż takich "zabiegów". Na koniec dodał jednak, że każdy powinien wyrażać siebie zgodnie z własnymi przekonaniami, łagodząc tym samym swoją wypowiedź.
Wydaje mi się, że taniec towarzyski nie potrzebuje aż tak jakby takiej gry aktorskiej, tak? To tak samo, jak były choreografie, gdzie, nie wiem, partner położył się na partnerce tanecznej. Nie wiem, dla mnie to nie jest do końca to, o co chodzi w tym programie. (...) Ale z drugiej strony, jeśli ktoś tak czuje, nie wiem, stwierdził, że potrzebuje tak okazać swoje emocje, no to ja to nie będę nikogo za bardzo krytykował — wyjaśnił Hakiel.
Zobacz też: Mikołaj Bagiński narzeka na zasady "Tańca z gwiazdami" przed półfinałem. "To nieporozumienie"
Hakiel śledzi losy jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami". Wspomniał o dwóch parach
W trakcie wspomnianej rozmowy Hakiel wspomniał także o występach uczestników, które zapadły mu w pamięć. Szczególnie docenił jeden z tańców Janji Lesar i Katarzyny Zillmann, ale też wspomniał o Tomaszu Karolaku. Według tancerza wniósł on do programu niesamowitą świeżość, ale też dystans i poczucie humoru. Podkreślił, że to właśnie on podchodzi do programu, jako do show telewizyjnego i tym zaskarbił sobie sympatię widzów.
Dominika mi pokazywała ten taniec, gdzie dwie kobiety tańczą. Kasia i Janja. (...) To było fajne, to było mocne. To był fajny taki taniec. Przewinął mi się też Tomek Karolak. No, ale to fajnie, z takim dystansem do siebie, w sensie, wydaje mi się, że trochę o to chodzi w tym programie, żeby czasem nie do końca tańczyć, a żeby trochę pokazać siebie — dodał Marcin Hakiel.