Nowa praca jest dla niej kłopotliwa. Katarzyna Pakosińska szczerze o "Pytaniu na śniadanie"

24.06.2024 10:37, aktual.: 24.06.2024 10:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Katarzyna Pakosińska opowiedziała o relacjach między zespołem "Pytania na śniadanie" a jego szefową, Kingą Dobrzyńską. Skomentowała też wyniki oglądalności programu, które podobno nie są najlepsze.

Katarzyna Pakosińska dołączyła do ekipy "Pytania na śniadanie" w lutym 2024 roku. Widzowie i eksperci nie oszczędzali jej podczas pierwszych, prowadzonych przez nią odcinków. Jak w tej chwili wygląda jej praca?

Katarzyna Pakosińska o pracy w "Pytaniu na śniadanie"

Gwiazda Telewizji Polskiej pojawiła się na wybiegu podczas charytatywnego pokazu "Gwiazdy Dzieciom". W rozmowie z Karoliną Motylewską opowiedziała o pracy w "Pytaniu na śniadanie"

Pobudki o 4.30 są dla mnie kłopotliwe, ponieważ jestem typową sową, a nie skowronkiem, ale wyobrażam sobie, że wstaję na samolot i frunę. Uwielbiam prowadzenie programu "na żywo". To jest mój żywioł.

Ostatnie wyniki oglądalności "Pytania na śniadanie" nie są najlepsze. Portal Wirtualne Media podał, że śniadaniówkę TVP ogląda o ponad 100 tysięcy mniej osób niż przed rokiem. Jak to wygląda z perspektywy Katarzyny Pakosińskiej?

Nasze badania są zupełnie inne, wkrótce to państwu przedstawimy. Nasza ekipa to "załoga G", cały czas tworzy się program. Weszliśmy w przestrzeń, która jest absolutnie do zorganizowania od zera, więc jest bardzo dużo pracy. Po tych 6 miesiącach myślę, że to się coraz piękniej klaruje.

Pakosińska zdradziła też nieco niespodzianek, jakie redakcja szykuje na lato.

Będzie mnóstwo niespodzianek, związanych z wakacjami. Mamy burze mózgów. Wyruszamy z naszego ogrodu śniadaniowego w Polskę, będziemy bliżej naszych widzów, będziemy się z nimi bardziej integrowali. Pierwszym miastem, do którego zawitam w lipcu, będzie Elbląg.

Katarzyna Pakosińska o relacjach z Kingą Dobrzyńską

Ostatnio było głośno o komentarzach szefowej "Pytania na śniadanie", Kingi Dobrzyńskiej, która uderzyła w byłych pracowników śniadaniówki. Jak wyglądają na co dzień relacje pomiędzy Dobrzyńską a innymi osobami na planie?

Relacje są najlepsze na świecie, przyjdzie czas, że to się wszystko pięknie powyjaśnia. My nie jesteśmy w stanie wszystkich rzeczy ogarnąć z zewnątrz. To się czuje, że coś się dzieje wokół nas, ale proszę być w absolutnym spokoju, szefową mamy świetną, bardzo decyzyjną, jest liderką, która za swoimi skoczy w ogień i bardzo ją cenimy.
Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost