Problemy Andrzeja z "Sanatorium miłości". Był miłosny trójkąt, pozostał sam
18.04.2024 12:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do niedawna Andrzej był jedną z głównych postaci w "Sanatorium miłości". To jednak szybko się zmieniło i teraz mężczyzna musi szukać nowych relacji. Wszystko za sprawą podejścia do innych kuracjuszy i kilku szczerych do bólu wypowiedzi.
"Sanatorium miłości" to jeden z najpopularniejszych programów Telewizji Polskiej. Miliony Polaków śledzą losy kuracjuszy, którzy poszukują przygód, ale przede wszystkim miłości. Obecna edycja jest niezwykle emocjonująca, a wszystko za sprawą energicznych i pewnych siebie seniorów. Od początku prym wiódł Andrzej i jego dwie adoratorki - Małgorzata i Teodozja. Ta trójka to już jednak przeszłość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej z "Sanatorium miłości" nie mógł się zdecydować na partnerkę. Panie odpuściły
Kiedy w pierwszych "Sanatorium miłości" zaczęły formować się pierwsze bliższe i dalsze znajomości, największą uwagę wśród panów przyciągał Andrzej. Mężczyzna upatrzył sobie Małgorzatę i Teodozję, które również były nim zainteresowane. Na początku wybrał Małgorzatę, jednak gdy ta dała mu kosza, to cały czas miał wizję miłości z drugą z kuracjuszek. Andrzej nie spodziewał się jednak, że jego bardzo luźne podejście i pewność siebie odrzucą obie kobiety.
Zobacz też: Małgorzata z "Sanatorium miłości" podpadła pozostałym kuracjuszom. "Nie panuje nad tym, co mówi"
Małgorzata i Teodozja z "Sanatorium miłości" odnalazły spokój. Andrzej został sam
Po zakończeniu miłosnego trio i relacji Andrzeja z paniami, kobiety szybko znalazły sobie inne towarzystwo. Małgorzata skupiła się na relacjach koleżeńskich z innymi kuracjuszkami, natomiast Teodozja odnalazła spokój w bliższej relacji z Ryszardem. Para wybrała się nawet razem na wspólny masaż i randkę, spędzając czas w luksusowym hotelu. Andrzej natomiast został odtrącony od grupy i z pewnością będzie miał teraz problem z nawiązaniem jakiejkolwiek relacji. Na koniec postanowił podsumować swoją relację z Teodozją.
Mówiłem, że będę walczył, ale tutaj nie ma sensu. Niech sobie Rysiu powalczy - powiedział w swoim stylu Andrzej.
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku!