Tomasz Wygoda ATAKUJE Donalda Trumpa w "Tańcu z gwiazdami". "Kto bogatemu zabroni?"
Tomasz Wygoda w "Tańcu z gwiazdami" zarzucił kłamstwa Donaldowi Trumpowi. Oceniając jeden z występów, nie gryzł się w język i ostro wypowiedział się o prezydencie USA.
Tomasz Wygoda słynie z barwnych i często bardzo filozoficznych komentarzy w "Tańcu z gwiazdami". W niedzielnym odcinku programu ocenił m.in. występ Mikołaja Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej, a w pewnym momencie zaczął mówić o prawdzie. Wtedy pozwolił sobie na polityczną aluzję przed kamerami.
TYLKO U NAS: Mikołaj Bagiński komentuje REZYGNACJĘ Mai Bohosiewicz z "Tańca z gwiazdami"
Tomasz Wygoda o tangu Bagiego w "Tańcu z gwiazdami"
Iwona Pavlović, oceniając tango "Bagiego", stwierdziła, że była nieco zawstydzona, oglądając wykonanie tak gorącej choreografii. Tomasz Wygoda pokusił się o nieco bardziej rozbudowaną ocenę, nieco filozofując na temat prawdy i kłamstw. Powiedział:
Mam wielką przyjemność patrzenia, jak się pięknie zmieniasz. Jest tutaj szansa odkrycia prawdy o sobie. (...) Na waszym przykładzie szukamy tej prawdy. Wiemy, jak jest w polityce – prawdy nie ma, Donald Trump kłamie, ale kto bogatemu zabroni? Potrzebujemy tej prawdy jak kania deszczu!
"Z prawdą jest tak, że jak spotykamy ją w życiu, to nie wiadomo, bo raz na coś pasuje, a raz – nie. Z fałszem, jak ktoś skroi go pod nas, bo wie, co lubimy, to nam wszystko pasuje. Dlatego fałsz często wygląda prawdziwiej niż prawda" – dodał juror "Tańca z gwiazdami".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mikołaj Bagiński JASNO odniósł się do plotek z trenerką z "TzG"