Złamał kręgosłup w "Ninja vs Ninja" i założył ZBIÓRKĘ na leczenie. Tempo nie jest najlepsze
Albert Lorenz, znany z udziału w programie "Ninja vs Ninja", zmaga się obecnie z konsekwencjami poważnego wypadku, do którego doszło na planie show. Sportowiec doznał urazu kręgosłupa, a jego leczenie i rehabilitacja wymagają ogromnych nakładów finansowych. Właśnie dlatego postanowił uruchomić internetową zbiórkę. Ile udało się zebrać?
Do wypadku doszło podczas nagrań "Ninja vs Ninja", gdy Albert Lorenz stracił równowagę na jednej z wysokich przeszkód i spadł z dużej wysokości, lądując w niefortunny sposób. Jak sam przekonywał na Instagramie, mimo wcześniejszych zapewnień Polsatu jego ubezpieczenie okazało się niewystarczające. Środki z polisy miały skończyć się bardzo szybko - już na początku rehabilitacji - a ubezpieczyciel nie pokrył nawet podstawowych leków przeciwbólowych.
Jak czuje się Maja Hyży? Czy jej choroba ma wpływ na jej zarobki?
Uczestnik "Ninja vs Ninja" walczy o zdrowie i uruchamia zbiórkę
Pieniądze ze zrzutki Alberta mają zostać przeznaczone przede wszystkim na koszty leczenia i rehabilitacji, które pozwolą mu wrócić do sprawności. Co więcej, uczestnik "Ninja vs Ninja" planuje także w przyszłości stworzenie fundacji wspierającej sportowców po urazach i zajmującej się kontrolą zabezpieczeń podczas imprez sportowych.
Dziś stoję przed wyzwaniem walki o zdrowie i powrót do sprawności. Każda pomoc, nawet najmniejsza, przybliża mnie nie tylko do powrotu do zdrowia, ale i do stworzenia czegoś, co pomoże innym – pisał.
Na stronie zbiórki można śledzić aktualny postęp. Na moment pisania artykułu sportowiec zebrał 7282 zł z zakładanych 200 000 zł. To zaledwie 3% potrzebnej kwoty. Internauci mają jednak jeszcze ponad 80 dni, aby ukończyć cel.
Polsat twierdzi, że Albert Lorenz nie został pozostawiony bez wsparcia
Polsat w swoich komunikatach wielokrotnie podkreślał, że produkcja nie pozostawiła Lorenza samego z problemem. Według stacji zawodnik po wypadku miał być objęty pełną opieką – zarówno medyczną na planie, jak i później podczas hospitalizacji.
Produkcja programu jest w stałym kontakcie z zawodnikiem i nie pozostawia go bez wsparcia. Zarówno on, jak i wszyscy zawodnicy objęci są ubezpieczeniem i w razie jakiejkolwiek kontuzji mają zapewnione bezpłatne leczenie – przekonywał Polsat.