"Afryka Expres". Ewa Gawryluk pod ostrzałem internautów. Lecą zarzuty: "Niezadowolona, jęcząca"
W sobotę, 13 września TVN wyemitował 2. odcinek "Afryki Express". Podczas kolejnego zadania emocji nie brakowało i w parach pojawiły się pierwsze poważniejsze spięcia. Sporo działo się m.in. u Ewy Gawryluk i jej męża. Oglądający szybko zwrócili uwagę na jej zachowanie. - Ciężko się ją ogląda - czytamy.
Tym razem uczestnicy podróżniczego show TVN wybrali się do Afryki. Na linii startu stanęli m.in. Edyta Zając z Michałem Mikołajczakiem, Wiktoria i Mateusz Gąsiewscy, Nikodem Rozbicki z przyjacielem Pawłem Kurkowskim czy Ewa Gawryluk z mężem Piotrem Domanieckim. Prowadzącą jest natomiast Izabela Krzan. W pierwszym odcinku wyemitowanym przed tygodniem sporo się działo, jednak nikt nie odpadł. W 2. odcinku po raz kolejny pojawiło się mnóstwo emocji. Z utrzymaniem nerwów na wodzy problem miała Ewa Gawryluk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Izabella Krzan o "Afryka Express". Jak wypadła i w jakich warunkach mieszkała na planie?
"Afryka Express". Ewa Gawryluk pokazała swoje niezadowolenie. Fani szybko ruszyli do komentowania
Uczestnicy w programie "Afryka Express" czy wcześniej "Azja Express" wystawiani są na mnóstwo niezwykle trudnych i wyczerpujących prób. Cały czas towarzyszy im kamera i nic dziwnego, że w pewnych momentach uczestnikom puszczają hamulce i emocje biorą górę. Tak też było w ostatnim odcinku u Ewy Gawryluk i jej męża.
Aktorka w trakcie wyścigu sporo narzekała i była ewidentnie zdenerwowana. Dużo spokojniejszy był natomiast jej partner, który starał się nieco strofować artystkę. Na Facebooku programu pojawił się nawet urywek z ich łapania "stopa", który ostro skomentowali internauci. Zarzucili oni aktorce wieczne niezadowolenie.
- Pani Ewa...no cóż. Współczuję mężowi.
- Ewcia najmilsza to niestety nie jest. Mąż supersympatyczny... ona nie.
- Pani Ewa wiecznie niezadowolona, jęcząca. A mina nie podchodź. Myślałam, że jest fajniejsza.
- Bardzo rozkapryszona, cały czas mina na nie.
- Mam nadzieję, że pani Ewa szybko odpadnie.
- Ciężko się ogląda osobę o temperamencie flegmatyka...
Pierwsza para odpadła z "Afryki Express"
W pierwszym zadaniu eliminacyjnym tej edycji "Afryki Express" czuć było rywalizację. Nikt nie chciał bowiem odpaść jako pierwszy. Zwycięzcą odcinka został Tomasz Iwan i jego partnerka. Piłkarz nie miał żadnych problemów z pokonaniem dość trudnej trasy i szybko zameldował się z ukochaną na mecie. Dużo trudniej szło Katarzynie Niezgodzie i jej mężowi. Ukończyli oni zadanie jako ostatni i tym samym szybko pożegnali się z programem.
Zobacz też: Jacek Kopczyński w ostatniej chwili ODWOŁAŁ wywiad w TVN. Miał przedstawić światu swoją ukochaną