Ciąg dalszy skandalu z chorym kotem z programu "Nasz nowy dom": "jesteśmy na ostatniej prostej"
Niedawny skandal z chorym kocurkiem w programie "Nasz nowy dom" odbił się szerokim echem. Teraz fundacja, która zajęła się zwierzakiem, opublikowała post na temat jego zdrowia. Zdradziła również, co zrobiła produkcja.
01.04.2024 | aktual.: 01.04.2024 11:34
W jednym z ostatnich odcinków "Naszego nowego domu" oczy fanów programu były skierowane nie na rodzinę i pomoc w odmienieniu ich życia, a na kocie Karolku. Ten wyraźnie chory stał się wręcz "maskotką" odcinka. Często gościł na ekranie i mimo widocznego złego samopoczucia brał "czynny udział" w kolejnej odsłonie programu. Stan zwierzaka zaniepokoił nie tylko internautów, ale również Fundację Serce dla Zwierząt, która postanowiła zająć się kotem. Teraz poinformowała o jego dalszych losach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fundacja poinformowała o stanie zdrowia kota Karolka z "Naszego nowego domu". "Odzyskuje siły"
Kiedy tylko kot został odebrany przez Fundację Serce dla Zwierząt, lawina wspierających zwierzaka komentarzy ruszyła z niewyobrażalną siłą. Mocno oberwało się natomiast Polsatowi i produkcji programu. Zarzuca się im wykorzystanie zwierzęcia i totalną ignorancję. Teraz jednak Karolek jest w odpowiednich rękach i czuje się coraz lepiej. Obecnie nabiera siły w domu tymczasowym.
Chłopak odzyskuje siły w domu tymczasowym. Płuca wyglądają coraz lepiej. W najbliższą środę ma wizytę kontrolną u swojego doktora Mateusza. Wygląda na to, że jesteśmy na ostatniej prostej leczenia - napisała fundacja.
Jak zachowała się produkcja "Naszego nowego domu" w sprawie Karolka? Fundacja zdradza szczegóły
Po fali negatywnych komentarzy w kierunku prowadzącej Elżbiety Romanowskiej i całej produkcji "Naszego nowego domu", okazało się, że cała sprawa związana z kotem Karolkiem zakończyła się happy endem. Nie dość, że zwierzak czuje się coraz lepiej, to jak podaje fundacja, produkcja programu pokryje wszystkie koszty związane z leczeniem kota.
Chcielibyśmy poinformować, że producent programu "Nasz nowy dom" skontaktował się z nami, aby wyjaśnić całą sprawę. Jesteśmy w kontakcie z ich przedstawicielem w osobie kierownika produkcji. Producent zaoferował też pomoc w opłaceniu karolkowych rachunków za leczenie i utrzymanie - napisała na social mediach Fundacja Serce dla Zwierząt.
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku!