Dagmara Kaźmierska znów na ekranach Polsatu. Pochwaliła się światu

Dagmara Kaźmierska w 2009 roku usłyszała zarzuty i została skazana za sutenerstwo i zmuszanie kobiet do nierządu. W kwietniu 2024 "Goniec" opublikował fragmenty akt z tej sprawy, przekazując opinii publicznej wstrząsające fakty. Kaźmierska miała okrutnie znęcać się nad kobietami, które "zatrudniała".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po tym, jak w prasie pojawiły się szczegóły procederu, za który celebrytka została skazana, ona sama zniknęła. Jak się okazało - wyjechała do Egiptu, gdzie odpoczywa.

Tymczasem Polsat, który promował Dagmarę Kaźmierską jako swoją gwiazdę, nabrał wody w usta. Rzecznik prasowy stacji stwierdził, że nie zamierza niczego komentować. Podczas ostatnich dwóch odcinków "Tańca z gwiazdami", w tym odcinka finałowego, nie padło ani jedno słowo na temat Kaźmierskiej. Dziennikarze nie mogli pytać o nią pracowników produkcji.

Polsat usunął także z platformy Polsat Box Go wszystkie odcinki programów z udziałem Dagmary, miała ona także zniknąć z ramówki (powtórki programu z jej udziałem mieli zastąpić "Gliniarze").

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Polsat zakazuje pytań. Medioznawca: "To jest żenujące i paskudne"

Wyglądało na to, że Dagmara Kaźmierska miała zniknąć z przestrzeni medialnej, a stacje, które z nią współpracowały, najchętniej zapomniałyby, że istniała. Nawet celebrytka żartowała, że jej kariera medialna z pewnością przystopuje i musi szukać chyba innego zawodu.

Tymczasem Kaźmierska zamieściła w swoich relacjach na Instagramie kilka stories od swoich fanów. Pochwalili się oni faktem oglądania programu "Lombard" na kanale TV Puls, należącym do Polsatu. Czyżby jednak stacja nie zdecydowała się na usunięcie z ramówki wszystkich programów z Dagmarą?

Kto wie, może to początek powrotu "królowej życia" do kariery medialnej po krótkiej przerwie.