Jubileuszowy koncert "Dzień dobry TVN" pod lupą internautów. Padły zarzuty o playback
Koncert z okazji 20-lecia "Dzień Dobry TVN" miał być świętem muzyki i nostalgii, ale jak sugerują komentarze internautów, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Jedni wpadli w zachwyt nad młodymi gwiazdami, inni nie zostawili suchej nitki na legendach.
Dawid Kwiatkowski i Kwiat Jabłoni na koncercie "Dzień Dobry TVN"
7 września "Dzień Dobry TVN" obchodził swoje 20. urodziny, a jubileuszowe wydarzenia trwały przez cały tydzień, kulminując w wyjątkowym pikniku i koncercie w Warszawie. Od godziny 7:45 rano studio programu przeniosło się do parku przy Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Widzowie mogli zobaczyć, jak wygląda realizacja programu na żywo i spotkać prowadzących. To był jednak dopiero wstęp do dalszych atrakcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Kinga Rusin wraca do DD TVN. Piotr Kraśko komentuje.
Dawid Kwiatkowski rozgrzał publiczność. Fanki szalały pod sceną i w sieci
Wieczorem odbył się koncert z udziałem Dawida Kwiatkowskiego. Młody piosenkarz przyciągnął za barierki tłum fanek, znających każde słowo utworów "Proste" i "Proszę Tańcz". Internauci byli zachwyceni tym, co słyszeli.
"Petarda", "Dawid jest jedyny i najlepszy", "Unikat", "Dawid jesteś najlepszy. Nie ma drugiego takiego", "Lubię jego piosenki i ubiera się przyzwoicie", "Petarda", "Dawida poproszę na Eurowizji", "Petarda!!!" - pisali.
CZYTAJ TAKŻE: Skolim porównał się do Marii Skłodowskiej-Curie. Internet nie wytrzymał: "Za wysoko odleciał"
Kwiat Jabłoni oczarował Warszawę. Było małe "ale"
Warszawiacy mieli też okazję usłyszeć Kwiat Jabłoni. Duet założony przez Katarzynę i Jacka Sienkiewiczów zaśpiewał utwór "Byłominęło". Co na to powiedzieli widzowie? Większości ich popisy wokalne się spodobały, ale byli też tacy, którzy sugerowali playback.
"Tacy piękni i tacy zdolni, niewiarygodne...", "Piekna muzyka, słowa piosenki, dobra energia! Miło! Wspaniali!", "O, na mandolinie Pan gra, super", "Szkoda, że tak krótko", "Śpiewali z playbacku. Obciach", "Ten playback na sam koniec…" - czytamy
Fani wściekli po występie Haliny Benedyk
Dodatkową niespodzianką była Halina Benedyk, która wspólnie z publicznością zaśpiewała kultowy utwór "Mamy po dwadzieścia lat", mający nadać koncertowi sentymentalny ton. Internauci byli jednak bezlitośni.
"Mogła chociaż zaśpiewać na żywo a nie z playbacku!!! Taka gwiazda", "Ruszała ustami tylko i aż", "Zero szacunku dla widzów", "Playback wszedł za mocno" - ocenili.
CZYTAJ TAKŻE: Kinga Rusin po 20 latach ujawniła, co działo się na planie "Dzień dobry TVN". "Byliśmy jak dzieci we mgle"
