"Piękną będziesz miał żonkę". Odchudzony Mateusz "Big Boy" Borkowski pokazał partnerkę

"Piękną będziesz miał żonkę". Odchudzony Mateusz "Big Boy" Borkowski pokazał partnerkę

Mateusz "Big Boy" Borkowski pokazał partnerkę
Mateusz "Big Boy" Borkowski pokazał partnerkę
Źródło zdjęć: © Instagram
02.05.2024 10:34, aktualizacja: 02.05.2024 13:42

Majówka 2024. Mateusz "Big Boy" Borkowski schudł już ponad 170 kilogramów. 1 maja wrzucił do sieci zdjęcie u boku partnerki. Internauci zgodnie docenili zarówno metamorfozę Mateusza, jak i wygląd Kingi.

Mateusz "Big Boy" Borkowski jest jednym z uczestników programu "Gogglebox. Przed telewizorem", absolutnego hitu stacji TTV. Gdy zaczynał swoją przygodę z mediami, ważył ponad 250 kilogramów. Na szczęście Borkowski ostro wziął się za siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak schudł Mateusz "Big Boy" Borkowski?

Zamiast katować się restrykcyjnymi dietami, Borkowski zupełnie zmienił tryb życia. "Odrzuciłem wszelkie kanony, które są uznawane za powszechne wśród lekarzy dietetyków, sportowców (...). Dorzuciłem do tego to, że wykluczyłem węgle i zacząłem tak żyć" – z dumą powiedział w rozmowie z portalem Party.pl.

Dzięki zmianie nawyków, w ciągu kilku lat, telewizyjnemu celebrycie udało się schudnąć ponad 170 kilogramów i wypracować zdrowy, sportowy wygląd.

Mateusz "Big Boy" Borkowski zapozował z partnerką

"Big Boy" jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, głównie na Instagramie, gdzie śledzi go blisko 230 tysięcy internautów. W pierwszy dzień majówki Mateusz wrzucił nowe zdjęcie, do którego zapozował u boku partnerki – Kingi. "Myszoczłowiek bardzo szczęśliwy z faktu spędzenia kolejnej majówki w Ustce" – napisał.

Mateusz "Big Boy" Borkowski zapozował z partnerką
Mateusz "Big Boy" Borkowski zapozował z partnerką© Instagram

Widzowie "Gogglebox" zareagowali na nowy kadr idola, racząc komplementami go i jego wybrankę. Pisali m.in.: "Piękni", "Pięknie razem wyglądacie", "Piękni i przesympatyczni", "Jaka śliczna para", "Piękną będziesz miał żonkę", "Piękne ujęcie".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także