"Rolnik szuka żony". Arek zdecydował, kogo wybiera. Julia do końca miała twarz pokerzysty
Arek z "Rolnik szuka żony" do końca gościł w swoim gospodarstwie trzy kandydatki, choć obiecał Julii, że nie umówi się z żadną z pozostałych na randkę. Julia do końca udawała, że nie ma pojęcia o tym, że jest faworytką. Jak zareagowały pozostałe dziewczyny?
Arek, który zaprosił do swojego gospodarstwa trzy dziewczyny, nie ukrywał, że to Julia zrobiła na nim największe wrażenie - i to już od momentu przeczytania od niej listu. W końcu obiecał dziewczynie, że nie umówi się z pozostałymi kandydatkami na randkę, a nawet zaczął z nią ustalać szczegóły ślubu i wesela, gdyby do takiego miałoby dojść. W "Rolnik szuka żony" nadszedł czas decyzji i Arek dokonał wyboru. Ktoś był zdziwiony?
Ania i Marcin z programu "Rolnik szuka żony" o wspólnej przyszłości, świętach i ślubie
Arek z "Rolnik szuka żony" zwodził kandydatki do końca
Wierni fani "Rolnik szuka żony" doskonale wiedzą, że od chwili, gdy Arek przeczytał list od Julii, inne dziewczęta mogłyby dla niego nie istnieć. Formuła programu zakłada jednak, że rolnik pozna kilka osób i spośród nich będzie wybierał, co zbuduje napięcie. Arek zaprosił zatem do domu trzy dziewczyny, po czym spędzał czas z Julią, pozostałe dwie zapędzając do pielenia, grabienia i malowania altany.
Kiedy poszedł na randkę z Julią, ta stwierdziła, że nie chciałaby, aby rolnik umawiał się na pozostałe dwie randki. Arek poprzestał więc na spotkaniu na rozmowę. Ani Patrycja, ani Aleksandra nie podejrzewały, że wrócą do domu.
Jeśli Arek miałby taką faworytkę, to chciałabym to wiedzieć. Nie chciałabym, aby to było takie złudzenie, że on nie wie, kogo wybrać, a od początku by to wiedział - powiedziała Ola do kamery.
"Rolnik szuka żony". Arek dokonał wyboru
Kiedy Arek spytał dziewczyny, czy mają jakieś przeczucia, te zaprzeczyły. Głową kręciła także Julia, która wiedziała przecież, że jest faworytką.
Czy byłabym zaskoczona, gdyby mnie nie wybrał? Pewnie tak - stwierdziła.
Marta Manowska spytała kandydatki, jak czuły się u Arka i czy przeczuwają, która z nich była faworytką.
Ja przez tych kilka dni żadnej faworyzacji nie odczułam - stwierdziła Ola.
Marta Manowska zwróciła się do Julii i spytała o to samo.
Tak, tak. Myślę, że arek poświęcał czas każdej z nas po równo - zaprzeczała Julia. - "Surprise" [niespodzianka - przyp. red.] będzie na koniec.
Ostatecznie Arek wybrał Julię i pożegnał się z Olą i Patrycją. Do szczęśliwej pary przyszedł tata rolnika.
Wszystkiego dobrego - powiedział i przytulił Julię. - Jak się zakochał, to co?
CZYTAJ TAKŻE: Mówił, że nie czuje iskry. Teraz jest zazdrosny o rywala. Co zrobi Basia z "Rolnik szuka żony"?