TYLKO U NAS! Krzysztof Gojdź bez ogródek o odpadnięciu Ewy Minge z "TzG". "Nie pasowała do tego programu"
Krzysztof Gojdź, lekarz specjalizujący się w chirurgii plastycznej i medycynie estetycznej, opowiedział w rozmowie z naszą redakcją o swoich odczuciach dotyczących najnowszego odcinka "Tańca z gwiazdami", w którym pojawił się jako widz. Szczególnie mocno zabolało go odpadnięcie Ewy Minge.
W drugim odcinku 17. edycji "Tańca z awiazdami" sporo się działo. Najwyższe noty zdobyli Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko za paso doble oraz Maurycy Popiel i Sara Janicka za quickstep, a jury bez litości skrytykowało Tomasza Karolaka za brak precyzji w walcu angielskim. Po podliczeniu głosów z programem pożegnali się Ewa Minge i Michał Bartkiewicz. Krzysztof Gojdź mógł obserwować te wydarzenia na żywo ze studia.
Krzysztof Gojdź o odpadnięciu Ewy Minge z "TzG"
Kto z uczestników występujących na parkiecie zwrócił największą uwagę Krzysztofa Gojdzia? Celebryta miał jasne stanowisko.
"Oczywiście, że Ewa Minge, która niestety dzisiaj odpadła. Ja kibicowałem Ewie, więc no, trochę dzisiaj smutno jest. Uważam, że fajnie się prezentowała, fajnie tańczyła, miała mega energię, jest to dla mnie najbardziej intelektualna osoba, jeśli chodzi o "Taniec z Gwiazdami". No ale niestety odpadła - wyznał.
Krzysztof Gojdź, podobnie jak wcześniej sama Ewa Minge, podkreślił, że projektantka niekoniecznie pasowała do formatu programu nastawionego na widowiskowość i rywalizację. Mimo to, zapytany przez naszą redakcję o to, czy odpadła niesłusznie, wyraził się jasno:
Oczywiście, że niesłusznie. Myślę, że Ewa przede wszystkim nie pasowała do tego programu, co chyba wielokrotnie też przedstawiała (...) "Uważam, że na pewno dobrze zatańczyła i było wiele par, które gorzej zatańczyły. Uważam, że powinna przejść dalej. Ale tak jak wspomniałem, nie do końca może to jest jej show, w którym ona powinna być - dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Ewa Minge DOSADNIE po odpadnięciu z "Tańca z gwiazdami". "To zdecydowanie nie mój świat"
Krzysztof Gojdź zachwycony Barbarą Bursztynowicz w "TzG"
Chociaż specjalista ds. medycyny estetycznej nie chciał zdradzić, kto według niego powinien pożegnać się z programem zamiast Minge, ani co myśli o jej sprzeczce z Rafałem Maserakiem, to jednak chętnie... pochwalił jedną z uczestniczek. Była nią 71-letnia aktorka znana z roli Elżbiety Chojnickiej w serialu "Klan", Barbara Bursztynowicz.
Zafascynowała mnie pani Barbara, która w wieku 70+ odważyła się na taniec, też na taką kreację (...). Ja widzę, że teraz… no to nie są starsze panie, bo to są panie w kwiecie wieku (...), te dziewczyny teraz mają renesans i rozkwitają. Pokazują, że to nie jest moment, że siadasz w hamaku bujanym w domu przed kominkiem, tylko właśnie masz pełno energii, chcesz coś pokazać światu, udowodnić światu. Bardzo mi się podoba, że ta mentalność w Polsce się zmienia.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Rafał Maserak reaguje na zarzuty Ewy Minge. "Problem jest z jej strony, nie z mojej"