Zęby prezenterki WYPADŁY przed kamerami. Potężna wtopa w "Pytaniu na Śniadanie"
Katarzyna Burzyńska po siedmiu latach wróciła do TVP i od jakiegoś czasu prowadzi "Pytanie na Śniadanie". Takiej sytuacji, jaka przydarzyła jej się w ostatnim odcinku, z pewnością się jednak nie spodziewała. Prezenterce wypadły zęby i to przed kamerami!
27.05.2024 15:39
Programy śniadaniowe, emitowane na żywo, to źródło niecodziennych wpadek. Znacznie trudniej jest kontrolować zdarzenia losowe, biorąc pod uwagę, że wszystko dzieje się w czasie rzeczywistym. W "Pytaniu na śniadanie" już nieraz zdarzało się, że prowadzący musieli przerywać wszystko i z desperacją w oczach naprawiać zaistniałe sytuacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Burzyńska wróciła do TVP
Publiczność TVP już wcześniej miała okazję poznać Katarzynę Burzyńską. Prezenterka miała okazję realizować materiały w "Pytanie na śniadanie" w przeszłości, podobnie jak i w "Dzień dobry TVN". Jak ostatnio ogłosiła, powróciła na stare śmieci po siedmiu latach. Jej początek kolejnej przygody w telewizji publicznej jest jednak trochę inny, niż mogła sobie wyobrażać.
Wpadka w "Pytaniu na śniadanie"
W ostatnim odcinku "Pytania na śniadanie" Burzyńska miała okazję porozmawiać seniorami tańczącymi podczas międzypokoleniowego dancingu. Prezenterce, podobnie jak jej rozmówcom, dopisywał humor. Uśmiech z jej twarzy zszedł jednak, gdy w pewnym momencie tuż przed kamerą wypadły jej przednie zęby.
Takiego obrotu spraw nie spodziewał się na pewno jej rozmówca, który ze zdumieniem patrzył na dziennikarkę szukającą swoich zębów na podłodze. Będąc już poza kamerami, przeprosiła publiczność i oznajmiła, że poszukuje zguby. Koniec końców najwyraźniej udało jej się rozwiązać problem, ponieważ segment wrócił na antenę.
Cóż, na to wygląda, że Burzyńska musiała skorzystać z pomocy specjalisty i wstawiła sobie zęby tymczasowe. Kto by pomyślał, że spłatają jej takiego figla...
ZOBACZ TEŻ: TYLKO U NAS. Robert El Gendy boi się konkurencji Polsatu? Zareagował na wieści o ich śniadaniówce