Andrzej z "Rolnicy. Podlasie" skarży się na problemy zdrowotne. To dlatego tak wyskoczył z kasy

Andrzej z "Rolnicy. Podlasie" skarży się na problemy zdrowotne. To dlatego tak wyskoczył z kasy

Andrzej z Plutycz ma problemy zdrowotne (Facebook)
Andrzej z Plutycz ma problemy zdrowotne (Facebook)
Źródło zdjęć: © Facebook
28.03.2024 15:42

Znany z "Rolnicy. Podlasie" Andrzej z Plutycz skarży się ostatnio na problemy zdrowotne. Z tego względu musiał sięgnąć do portfela i wydać niemałą sumkę na profesjonalny sprzęt. Jest jednak jeszcze jedna rzecz, która skłoniła go do tej decyzji.

Dzięki udziałowi w programie "Rolnicy. Podlacie" Andrzej Onopiuk z Plutycz zyskał ogólnopolską rozpoznawalność. Podlaski rolnik jest przede wszystkim bardzo charakterystyczną postacią, której działania były już nieraz przedmiotem dyskusji fanów popularnego show. Co u niego słychać?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej z Plutycz ma problemy zdrowotne

Na kanale youtube'owym prowadzonym przez Andrzeja i jego ojca, Gienka, co jakiś czas pojawiają się nowe odcinki przedstawiające ich codzienne życie. W jednym z ostatnich mieliśmy okazję dowiedzieć się, że bohater "Rolnicy. Podlasie" ma problemy zdrowotne. Skarży się bowiem na bóle w ręce, które uniemożliwiają mu wykonywanie czynności wymagających większej siły.

Z tego powodu postanowił sięgnąć do portfela i zainwestować w profesjonalny sprzęt. Tak oto na gospodarstwie pojawiła się koparka.

Brat chce koparkę do kopania stawu, ja do wybierania obornika i do robienia podwórka. Bo podwórko zaczynamy robić. I tak samo obornik od 1 marca wybieramy ręcznie - powiedział.

Andrzej z Plutycz sprezentuje koparkę Jarkowi

Problemy z ręką nie są jedynym powodem, dla którego Andrzej zdecydował się na koparkę. Ma być ona również prezentem urodzinowym dla jego brata, Jarka. Bracia wspólnie dokonali dokładnego przeglądu maszyn i wybrali z oferty tą, która najbardziej im odpowiadała.

Andrzej z Plutycz wraz z ojcem (Facebook)
Andrzej z Plutycz wraz z ojcem (Facebook)© Facebook
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także