"Cesarskie cięcie to nie jest poród". Burza po słowach uczestniczki programu Agaty Młynarskiej
Od niedawna Agata Młynarska prowadzi program "Konfrontacje Agaty". Dziennikarka podejmuje w nim niezwykle trudne i budzące skrajne emocje tematy. W jednym z ostatnich odcinków słowa, które padły na antenie, wzbudziły spore kontrowersje.
25.04.2024 14:52
Agata Młynarska to niezwykle doświadczona dziennikarka. Obecnie tworzy swój autorski program w TVN, "Konfrontacje Agaty", w którym rozmawia z zaproszonymi gościniami na społeczne i światopoglądowe tematy, które na co dzień budzą ogromne emocje. Młynarska rozmawiała już o otyłości, posiadaniu dzieci czy ostatnio o porodzie. Jedna z uczestniczek rozmowy na temat cesarskiego cięcia i porodu naturalnego wyraziła bardzo kontrowersyjną opinię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Konfrontacje Agaty". Skrajna opinia uczestniczki o cesarskim cięciu
W odcinku na temat porodu w sposób naturalny czy przez cesarskie cięcie, w studiu Agaty Młynarskiej rozgorzała bardzo emocjonująca dyskusja. Podobnie wygląda każde wydanie "Konfrontacji Agaty", bowiem dziennikarka zaprasza kobiety mające skrajne zdania w zakresie poruszanych tematów. Rozmawiając o porodzie słowa pani Iwony zaskoczyły wszystkich. Według niej liczy się tylko poród naturalny.
Dla mnie cesarskie cięcie to nie poród, tylko wydobycie dziecka ze mnie. Czekałam na to, aż będę przeć, będzie mnie to boleć, będę widzieć, że kiedy dostanę to dziecko na ręce, to będę szczęśliwa i zapomnę, że bolało -powiedziała uczestniczka programu.
Zobacz: Monika Miller szczerze o depresji. Dziadek jej nie pomagał: "On nie wierzy w problemy psychiczne"
Internauci oburzeni słowami pani Iwony w programie Agaty Młynarskiej. "To jest chore"
W sieci zawrzało po tym, jak TVN dodał wypowiedzi pani Iwony na temat cesarskiego cięcia na swoje social media. Internauci ostro skomentowali wypowiedź kobiety, solidaryzując się z tymi, które rodziły przy pomocy cesarskiego cięcia. Pani Iwonie zarzuca się staroświeckie poglądy i brak empatii w stosunku do innych kobiet, które nie były w stanie urodzić naturalnie.
Ciekawe co Iwona by mówiła, jakby jej życie było zagrożone i musiała mieć cc. Iwona, wszystko przed tobą. Ból po cesarce trwa długo.
To jest tak szkodliwe podejście.
Ta wypowiedź jest krzywdząca dla wielu matek, jest to dyskryminacja i ignorancja, w świecie, w którym tak dużo mówimy o prawach kobiet, o równości.
Dziwne podejście... jeśli nie poród to nie matka? Nie kumam, naprawdę nie rozumiem... Inna droga urodzenia dziecka, ale to wciąż poród - pisali oburzeni fani programu.