Media huczą o romansie Tomasza Barańskiego na planie "TzG". Padła pokrętna odpowiedź
Tomasz Barański, główny choreograf "Tańca z Gwiazdami", jest obecnie obiektem licznych plotek. Wszystko przez spotkanie z Izabelą Skierską, jedną z tancerek. Czyżby romans? Udzielił pokrętnej odpowiedzi.
Chociaż finał ostatniej edycji "Tańca z Gwiazdami" już za nami, nie cichną plotki z planu. Jedna z nich dotyczy rzekomego romansu głównego choreografa produkcji, Tomasza Barańskiego. Po tym, gdy został on przyłapany na spotkaniu z jedną z tancerek, Izabelą Skierską, w mediach zrobiło się gorąco. Ile jest prawdy w pogłoskach?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zgadniecie, kto zarządza budżetem Dagmary Kaźmierskiej! "A co to milion? Milion to żaden pieniądz"
Tomasz Barański zarzeka się, że żadnego romansu nie ma
Zapytany przez Plejadę o to, czy faktycznie łączy go coś z niedawną towarzyszką taneczną Aleksandra Mackiewicza, odrobinę się zmieszał. Powiedział, że nie chce się z niczego tłumaczyć, ponieważ jest to relacja tylko i wyłącznie koleżeńska. Kilka razy zaznaczył, że nie łączy do ze Skierską nic poważnego.
Nie chcę w to wchodzić, bo to będzie ciągnęło za sobą jakieś kolejne spekulacje. To jest w ogóle... Nie ma o czym w ogóle mówić. Jedno zdjęcie zupełnie... Nie wchodźmy w to, po prostu koleżeńska relacja, tak jak z każdym nieraz wyskakuję gdzieś na kolację - powiedział.
Barański ma kontakt z innymi członkami ekipy
Dodał również, że z resztą tancerek i tancerzy też ma świetny kontakt, dlatego chętnie wychodzi z nimi na miasto:
To jest super koleżeńska relacja, tak jak z każdą z tancerek. Sam ich dobierałem do tego programu, fajny mam z nimi kontakt i tak zostaje.
Czy te słowa wystarczą, aby uspokoić ciekawskich? To dopiero pokaże czas.