Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie
Jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" wchodzi w decydującą fazę. Za nami ćwierćfinał, w którym emocji nie brakowało. W przedostatnim odcinku na parkiecie pojawi się m.in. Tomasz Karolak. Jego szanse w rozmowie z naszą redakcją oceniła Iwona Pavlović. Co ciekawe, jurorka... nie jest w stanie powiedzieć, czy aktor ma szanse na ostateczny triumf. - W tej edycji jeszcze wszystko może się wydarzyć - wyznała.
W 8. odcinku "Tańca z gwiazdami" sporo się działo. Na parkiecie obok uczestników pojawili się byli zwycięzcy programu i w studiu po raz kolejny zaroiło się od śmietanki polskiego show-biznesu. W minioną niedzielę najlepszą okazała się Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko. Najmniej głosów natomiast otrzymała Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, którzy pożegnali się z show. Tuż po zakończeniu ćwierćfinałowego odcinka z Karoliną Motylewską porozmawiała Iwona Pavlović. Jurorka została zapytana o skład finału, jednak... nie była w stanie odpowiedzieć.
Iwona Pavlović szczerze o faworytach "Tańca z gwiazdami" i Tomaszu Karolaku. "Program jest nieprzewidywalny"
Jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" jest wyjątkowa pod wieloma względami. Co ciekawe, po raz pierwszy od dawna szanse na zwycięstwo mają praktycznie wszystkie pary, które pozostały w walce o Kryształową Kulę. Podobnego zdania jest również Iwona Pavlović. Jurorka przyznała, że trwająca edycja jest nieprzewidywalna i nie ma pojęcia, kto wygra. Nie mogła nie wspomnieć również o Karolaku, który, mimo że tańczy najsłabiej, to bez problemów przechodzi do kolejnych odcinków.
Tym razem naprawdę nie odpowiem na to pytanie — po raz pierwszy! Bo mam wrażenie, że w tej edycji jeszcze wszystko może się wydarzyć. Zawsze mówimy, że program jest nieprzewidywalny, ale ta edycja naprawdę bije rekordy — tutaj niczego nie da się przewidzieć. Tomek może technicznie trochę odstaje od pozostałych uczestników, ale nadrabia tym, co przekazuje na parkiecie. I to jest równie ważne — podkreśliła jurorka.
Zobacz też: Barbara Bursztynowicz w końcu przełamała złą passę w "TzG". Nawet Iwona Pavlović była ZACHWYCONA
Pavlović wprost o finale "Tańca z gwiazdami". "Publiczność ma tu ogromny wpływ"
Według bukmacherów największe szanse na wygraną ma Wiktoria Gorodecka oraz Katarzyna Zillmann, jednak już nie raz głosy widzów wywracały te przewidywania do góry nogami. W rozmowie z naszą redakcją Iwona Pavlović wspomniała również o tym, że ich oceny nie są aż tak ważne, jak głosy widzów. Dlatego też jurorka nie ma pojęcia, które pary znajdą się w finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami", a tym bardziej — kto zgarnie Kryształową Kulę.
Czasami ktoś, kto w naszej ocenie wypada słabiej, dostaje ogromne wsparcie od widzów i dzięki SMS-om przechodzi dalej. I to jest piękne, bo publiczność ma tu ogromny wpływ. My oceniamy z perspektywy techniki i emocji, ale to widzowie decydują, kto zostaje w programie. Dlatego szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, kto znajdzie się w finale — dodała Pavlović.