Nie tylko Krzysztof Szczepaniak. Lisowska i Barański odpadli, a potem wygrali "TzG"
Ewelina Lisowska i Tomasz Barański, typowani na faworytów "Tańca z gwiazdami", odpadli z programu. Los jednak okazał się dla nich łaskawy i powrócili po rezygnacji innej uczestniczki, a potem wygrali całą edycję. Czy ich sukces powtórzą Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka?
19.04.2024 07:00
Z "Tańca z gwiazdami" odchodzi Dagmara Kaźmierska, która zmaga się nie tylko z problemami z nogami, ale także złamanym żebrem. Celebrytka musiała odpuścić wycieńczające treningi. Do programu wróci para, która odpadła ostatnio, czyli Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka. Taka sytuacja już kiedyś miała miejsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewelina Lisowska i Tomasz Barański wygrali "Taniec z gwiazdami"
Ewelina Lisowska i Tomasz Barański zachwycali jury i widzów swoimi tańcami. Aż okazało się, że zebrali mniej głosów od widzów i muszą pożegnać się z programem. Obydwoje byli niepocieszeni, jednak to nie był koniec ich przygody z tanecznym show.
We wtorek podczas treningu Anna Cieślak uległa poważnej kontuzji stopy, która uniemożliwia jej dalszy udział w programie. Zgodnie z formatem, jednogłośną decyzją jury i producentów show, do programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" powraca para, która odpadła w ostatnim odcinku - tj. Ewelina Lisowska i Tomasz Barański - przekazała stacja w oficjalnym komunikacie.
Tomasz Barański był w szoku, ale nie ukrywał, że bardzo cieszy się z takiej możliwości.
Przede wszystkim było to dla nas ogromne zaskoczenie. Każde z nas już układało swoje zawodowe aktywności "po tańcu", a tu nagle ponownie wszystko trzeba zweryfikować i wrócić na salę - przekazał portalowi Party.
Czy Krzysztof i Sara powtórzą sukces Tomasza i Eweliny?
Trudno nie doszukiwać się w tych sytuacjach analogii. Krzysztof i Sara otrzymują szansę powrotu do programu dzięki temu, że Dagmara Kaźmierska nie jest w stanie tańczyć ze złamanym żebrem.
Trudno nie zauważyć, że decyzja o powrocie pary, podjęta w czwartek po południu, oznacza konieczność morderczego treningu, by udało się przygotować. Wykonanie musi zachwycić jurorów, ale także widzów, którzy będą głosować na tę parę, która powinna przejść do półfinału. Czas pokaże, czy uda się Krzysztofowi i Sarze powtórzyć sukces Tomasza Bocheńskiego i Eweliny Lisowskiej, którzy po zaskakującym powrocie wytańczyli sobie Kryształową Kulę.